Zamek błyskawiczny

Służący do łączenia fragmentów materiału, początkowo miał być zapięciem butów, ale lepiej sprawdził się w kombinezonach lotniczych i rozporkach.

Pierwszy na pomysł zamka błyskawicznego wpadł w 1851 Elias Howe, który wymyślił także maszynę do szycia. Jej sukces sprawił jednak, że Howe zarzucił prace nad projektem zamka. Potem pojawiły się nieco zmodyfikowane wersje tego wynalazku, jednak wszystkie one były ciężkie i niewygodne w użyciu. Dopiero w 1913 roku szwedzki inżynier mieszkający w Stanach Zjednoczonych – Gideon Sundback opatentował zamek błyskawiczny jaki znamy dzisiaj. Zbudował także maszynę produkującą „suwaki.”

Zamek składa się z umieszczonych na taśmach dwóch rzędów ząbków, między którymi znajdują się przerwy. Po zaciągnięciu suwaka ząbki jednego rzędu trafiają w szpary między ząbkami drugiego rzędu. Dzieje się tak dlatego, że suwak jest u podstawy nieco węższy, więc podczas przesuwania go w jedną stronę przybliża ku sobie ząbki. Gdy natomiast przesuwamy go w drugą stronę, trójkątny klin rozłącza je i odpycha od siebie. Bez suwaka praktycznie nie da się ich połączyć i rozdzielić. Aby sprawnie funkcjonował, u góry i u dołu znajdują się elementy blokujące, które uniemożliwiają wypadanie suwaka (taki jest w rozporkach). Istnieją także zamki rozdzielne, w których jeden rząd ząbków można wysunąć z dolnego elementu blokującego (tak jak w kurtkach). Szybko zrezygnowano z umieszczania zamków na butach, reklamując je za to, jako idealne rozwiązanie do ubrań dla dzieci, które mogą się dzięki niemu same ubierać. Jednak prawdziwy test zamki błyskawiczne przeszły podczas I wojny światowej, kiedy to zaczęto używać ich w kombinezonach dla pilotów.  Mimo odniesionego sukcesu przemysł odzieżowy długo nie dawał się przekonać. Najpopularniejsze zastosowanie dla zamka błyskawicznego – rozporki w spodniach, stało się popularne dopiero ponad 20 lat po jego opatentowaniu, w 1935 roku.

Górne elementy blokujące suwakRozdzielacz suwakaZąbkiSuwakTaśma z ząbkamiDolny element blokujący suwak