Istotna zmiana następuje w jądrze Ziemi. Geolodzy są w kropce 

Dzięki najnowszym pomiarom naukowcy doszli do wniosku, że głęboko pod powierzchnią naszej planety – tam, gdzie mieści się jej jądro – obrót zaczął postępować coraz wolniej. Teraz geolodzy próbują wyjaśnić, co dokładnie się wydarzyło i jakie mogą być tego konsekwencje.
Istotna zmiana następuje w jądrze Ziemi. Geolodzy są w kropce 

Za ustaleniami w tej sprawie stoją przedstawiciele Uniwersytetu Południowej Kalifornii, którzy opisali swoje dokonania w Nature. Dzięki zorganizowanym badaniom zyskali pewność co do tego, że rotacja wewnętrznego jądra Ziemi faktycznie zwolniła. Konsekwencje będą wykrywalne, choć niekoniecznie odczujemy je na własnej skórze.

Czytaj też: Dlaczego żyrafy mają długie szyje? Przez lata żyliśmy w błędzie

Naukowcy sugerują bowiem, że zmienić może się długość ziemskiego dnia, lecz różnica będzie liczona w ułamkach sekundy. Mimo to najważniejszy jest fakt, że głęboko pod ziemią dzieje się coś istotnego, a badacze znaleźli sposób, aby to zarejestrować. Jak sami przyznają, początkowo nie byli przekonani co do odczytów.

Mówimy o rozgrzanej do ogromnych wartości kuli złożonej z żelaza i niklu. Jej średnica jest niewiele mniejsza niż całego Księżyca, a głębokość, na jakiej spoczywa, to około 4800 kilometrów. Jak nietrudno się domyślić, zebranie jakichkolwiek wiarygodnych informacji na temat zachodzących tam procesów stanowi wielkie wyzwanie. 

Próbując jak najlepiej zrozumieć zmiany zachodzące w jądrze Ziemi naukowcy wykorzystują odczyty związane z trzęsieniami i próbami nuklearnymi

Paradoksalnie, pomocne w tym zakresie okazują się trzęsienia ziemi, a w zasadzie towarzyszące im odczyty sejsmiczne. Oddelegowane do tego zadania instrumenty zebrały informacje pochodzące od 121 powtarzających się trzęsień, które miały miejsce w okresie od 1991 do 2023 roku. Naukowcy skoncentrowali się na lokalizacji położonej na południowym Atlantyku. Pulę danych uzupełniły odczyty pochodzące z kilku prób nuklearnych.

Wstrząsy powiązane z tymi wydarzeniami pozwalają na zrozumienie, jak rozchodzą się fale i na jakie przeszkody natykają się po drodze. W takich okolicznościach członkowie zespołu badawczego odnotowali, że około 2010 roku sytuacja w jądrze Ziemi zaczęła się diametralnie zmieniać. Niestety, na tym pewniki się kończą.

Czytaj też: Sinice w Bałtyku to niejedyne zmartwienie świata. Tam mają szkodnika już od dawna

Naukowcy nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie o to, co dokładnie się dzieje i jakie są tego przyczyny. Są natomiast względnie przekonani co do braku realnego zagrożenia, które miałoby z tego wynikać. Innymi słowy, zmiany prędkości obrotu jądra Ziemi są naturalną częścią istnienia naszej planety i zapewne nastąpią jeszcze wielokrotnie.