Na Papui widok białego człowieka, który nie jest łowcą krokodyli albo misjonarzem, wciąż jest rzadkością. Tam udałem się na poszukiwanie ostatnich łowców głów Określenie „zielone piekło” pasuje do południa Papui idealnie. Trudno inaczej nazwać ciągnący się wzdłuż południowego wybrzeża wyspy pas bagien namorzynowych. Błotnisty, dziki i niedostępny teren porośnięty gęstą dżunglą, jedną z największych na […]