No i właśnie tak to jest z kometami: jak ich nie ma, to nie ma, jak się pojawiają to nagle i nie pytają o nic. Pół biedy, kiedy nowo odkryta kometa ma jeszcze miesiące, zanim dotrze do peryhelium. Można wtedy budować napięcie w oczekiwaniu na przelot i zastanawiać się, czy będzie to kolejna kometa stulecia, […]