Android Auto 15.0 już udostępniony. Jeśli spodziewaliście się rewolucji, to mocno się rozczarujecie

Kolejna aktualizacja Android Auto właśnie trafia do użytkowników. Numer wersji może sugerować poważne zmiany, ale Google zdążył nas już przyzwyczaić, że w tym przypadku iteracja ma niewielkie znaczenie. Wersja 15.0 nie przynosi bowiem nowych funkcji, skupiając się raczej na drobnych usprawnieniach i optymalizacjach. Choć może to rozczarowywać, dla wielu użytkowników takie zmiany mogą być nawet ważniejsze niż kolejne efektowne funkcje.
...

Google stawia na stabilność w Android Auto 15.0

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że kiedy na rynek trafia aktualizacja z pełnym numerem, jest ona zawsze napakowana nowościami i ulepszeniami, podczas gdy kolejne, zwykle nazywane x.1, x.2 itp., to już drobniejsze usprawnienia. Google też się tego trzyma, przynajmniej w większości przypadków, do których z pewnością nie zalicza się Android Auto. Aktualizacje tej aplikacji to istna rosyjska ruletka i najczęściej trudno powiedzieć, czego można się spodziewać.

Czytaj też: Kontrowersyjna funkcja znika z Facebooka. Meta bierze się za porządki

Teraz gigant z Mountain View zaczął udostępniać wersję 15.0, która koncentruje się głównie na poprawkach stabilności i rozwiązywaniu problemów z konkretnymi modelami urządzeń i samochodów. Google tradycyjnie nie udostępnił dziennika zmian, co utrudnia ocenę rzeczywistego zakresu wprowadzonych usprawnień. To trochę frustrujące, bo użytkownicy nie wiedzą dokładnie, co zostało naprawione.

Czytaj też: Samsung zachorował na gorączkę AI. Sztuczna inteligencja zdominuje produkty firmy

Warto też wspomnieć, że pewne drobne zmiany, zauważone przez testerów w wersji beta nie pojawiły się w stabilnym wydaniu. Do nich zalicza się ustawienie “Theme”, dostrzeżone w sierpniowej wersji testowej, którego na próżno szukać w najnowszej udostępnionej wersji. Wygląda więc na to, że na istotne nowości znów przyjdzie nam poczekać. Jak długo? Trudno powiedzieć. Na razie wiadomo, iż na liście spodziewanych nowości jest jasny motyw oraz integracja z asystentem Gemini.

Czytaj też: Koniec frustracji na przystankach na obrzeżach miast. Uber wkracza do aplikacji Jakdojade

Google zapowiedział niedawno, że wsparcie dla Gemini w Android Auto może być dostępne „za kilka tygodni”. To mogłoby oznaczać znaczący krok naprzód w możliwościach głosowego sterowania systemem i dostępie do zaawansowanych funkcji sztucznej inteligencji podczas jazdy. Analizy kodu sugerują, że Gemini otrzyma dostęp do informacji o lokalizacji samochodu. Taka funkcjonalność otworzyłaby drogę do bardziej kontekstowych odpowiedzi i sugestii opartych na aktualnym położeniu pojazdu.

Czytaj też: Samsung Vision AI Companion zmieni Twój telewizor w domowego asystenta

Choć brak nowych funkcji jest z pewnością frustrujący, lepiej nie pomijać instalacji Android Auto 15.0, zwłaszcza jeśli doświadczacie problemów z połączeniem lub stabilnością działania systemu. Nawet gdy zmiany nie są od razu widoczne, mogą znacząco poprawić codzienne użytkowanie Android Auto w samochodzie. Czasami najlepsze aktualizacje to te, których nie widać, ale które po cichu naprawiają to, co do tej pory nie działało, jak należy.