O takich bojowych pojazdach piechoty mogli dotychczas marzyć. Armia USA w końcu je otrzyma

Zastąpienie sprawdzonych w boju sprzętów nie jest łatwe, a Armia USA ma aktualnie na służbie wiele tego typu maszyn. Jej arsenał obejmuje jednak jeden szczególny pojazd bojowy piechoty, którego próby zastąpienia trwają od dekad, ale tym razem są duże szanse, że aktualne dążenie nie skończy się na samych próbach.
O takich bojowych pojazdach piechoty mogli dotychczas marzyć. Armia USA w końcu je otrzyma

M2 Bradley wreszcie doczeka się następstwa? W grę wchodzą dwa nowoczesne pojazdy bojowe piechoty

W 2020 roku amerykańska armia anulowała program, mający wyłonić po raz trzeci w historii zamiennik dla bojowego pojazdu piechoty M2 Bradley z epoki zimnej wojny. Program ten był trzecią od 20 lat próbą znalezienia odpowiedniego zamiennika dla bojowego pojazdu gąsienicowego, który jest w stanie dostarczyć na front nawet siedmiu żołnierzy i zagrozić nawet opancerzonym sprzętom wroga. Jeśli jesteście zaznajomieni z poradzieckimi BMP, to musicie wiedzieć, że M2 Bradley to taki rosyjski BMP 3. Przynajmniej jeśli idzie o jego rolę.

Czytaj też: Wojskowa sztuczna inteligencja USA zagrożeniem dla obywateli, o którym się nie mówi

M2 Bradley nie może jednak służyć wiecznie i dlatego po kilku próbach na przestrzeni ponad dwóch dekad Armia USA postanowiła wreszcie wziąć się w garść i m.in. powiedzieć firmom zbrojeniowym, czego tak naprawdę oczekuje od następcy. Tak oto zapoczątkowano drugą edycję programu OMFV, który to ma na celu zastąpienie bojowego wozu piechoty M2 Bradley, jako część programów Next Generation Combat Vehicle. Ta pierwsza została anulowana w 2020 roku po sześciu latach realizacji, kiedy to obaj konkurenci zostali zdyskwalifikowani za niespełnienie wymagań, dlatego Armia USA postanowiła wznowić go ze zmienionym podejściem, które dodatkowo pozwoliło na większą elastyczność i współpracę z partnerami branżowymi.

Czytaj też: Tajemniczy kontener na francuskim okręcie bojowym skrywał wyjątkową broń

Girffin III

Oczekuje się, że OMFV będzie miał lepszą mobilność, przeżywalność, śmiertelność i moc niż Bradley, a także będzie mógł działać z załogą lub bez niej. Do przekucia tego na rzeczywistość Armia USA przyznała kontrakty firmie General Dynamics Land Systems i American Rheinmetall Vehicles na kolejne dwie fazy programu, które obejmują budowę 14 prototypów pojazdów oraz przeprowadzenie testów i oceny. General Dynamics oferuje swój pojazd Griffin III, wyposażony w 50-milimetrowe działo, hybrydowy napęd elektryczny i bezzałogową wieżyczkę, a amerykański oddział niemieckiego giganta oferuje wariant swojego pojazdu Lynx KF41, który również posiada działo 50 mm, a do tego modułową architekturę otwartych systemów i zaawansowany system zawieszenia.

Lynx KF41

Czytaj też: Na wojnie jak w grze z kodami. Ten system sprawia, że nawet snajperzy będą bać się strzelać

Wiemy, że armia planuje przyznać ostateczny kontrakt w 2027 roku i wprowadzić pierwszą jednostkę OMFV do 2030 roku. Tak oto siły lądowe USA wreszcie zastąpią swój bardzo problematyczny pojazd bojowy piechoty, stawiając na znacznie bardziej nowoczesny sprzęt.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!