B-21 Raider to najpotężniejszy bombowiec w historii. Mamy nowe zdjęcia

B-21 Raider wyglądem jest zbliżony do kultowego bombowca B-2 Spirit, ale wewnątrz to zupełnie inna maszyna. W ośrodku Northrop Grumman w Palmdale w Kalifornii właśnie rozpoczęto testy naziemne jego silnika – dziewiczy lot jeszcze w tym roku.
B-21 Raider /Fot. Northrop Grumman

B-21 Raider /Fot. Northrop Grumman

Zaprojektowany przez Northrop Grumman jako część amerykańskiej triady odstraszania nuklearnego, B-21 Raider wyróżnia się nie tylko najnowocześniejszą technologią stealth, ale także niezwykle dużym zasięgiem, który będzie mógł dotrzeć w dowolne miejsce na świecie z terytorium USA bez konieczności korzystania z zewnętrznych baz. Oprócz odstraszania nuklearnego może przenosić broń konwencjonalną, a także prowadzić wojnę elektroniczną i misje rozpoznawcze.

Czytaj też: Bombowiec B-2 Spirit w nietypowym miejscu. To zdarzyło się po raz pierwszy w historii

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) planują kupić co najmniej 100 bombowców, przy czym pierwszy ma wejść do służby w 2027 r. Początkowo będą współpracować z B-1B Lancer, B-2 Spirit i B-52J Stratofortress, które zastąpią w latach 50. XXI wieku. Nazwa B-21 nawiązuje do faktu, że będzie to pierwszy bombowiec XXI wieku.

B-21 Raider wyszedł z hangaru

Nowe zdjęcia B-21 Raider to prawdziwa gratka, nie tylko dla fanów militariów. Przedstawiają samolot w ośrodku Northrop Grumman w Palmdale w Kalifornii – jedno z nich zrobiono poza hangarem, co jest rzadkością. Potwierdza jednak, że testy bombowca przebiegają zgodnie z planem, a testowy lot zaplanowany na 2023 r. odbędzie sie w terminie.

Czytaj też: Legendarny bombowiec dostał nowe życie. B-2 Spirit nie śpieszy się na emeryturę

Najbardziej rzucającą się w oczy nowością pokazaną na nowych zdjęciach jest sonda zamontowana z przodu samolotu, poniżej nosa; element testowy, który nie będzie cechą eksploatacyjną bombowca. Sonda jest pochylona w dół, co sugeruje, że samolot może latać z lekkim przechyleniem do góry.

Zdjęcia podkreślają również, jak wąskie są wloty powietrza w samolocie – co stanowi wyraźny kontrast w porównaniu z bliźniaczym B-2 Spirit – a także prostszymi drzwiami podwozia B-21. Zdjęcia wydają się także pokazywać po raz pierwszy powierzchnie sterowe B-21, pozornie po trzy z każdej strony latającego skrzydła – wydają się większe niż te na B-2.

B-21 Raider w hangarze /Fot. Northrop Grumman

Boczne szyby B-21 wydają się mniejsze, szersze i niższe niż sugerowano we wcześniejszych wizualizacjach. Ciemny pas opadający na kadłub od ogona może być przedłużeniem systemu tłumienia podczerwieni podobnego do tego, jaki zastosowano w B-2 Spirit. Wykorzystując załogę naziemną ze zdjęcia hangaru jako punkt odniesienia, wydaje się, że rozpiętość skrzydeł Raidera to ok. 17-47 m, w porównaniu do niecałych 16 m w B-2 Spirit.

To będzie najbardziej zaawansowany bombowiec w historii Stanów Zjednoczonych /Fot. USAF

Pierwszy B-21 Raider został zademonstrowany w grudniu 2022 r. W tej efektownej ceremonii, w której uczestniczyli dygnitarze Pentagonu, przedstawiciele branży i media, zaprezentowano kilka nowych funkcji tego, co Northrop Grumman nazywa pierwszym na świecie samolotem “szóstej generacji”, choć trzymano opinię publiczną z daleka od tajemniczego samolotu, którego pełne możliwości są nadal tajne. W marcu pojawiły się dwa kolejne zdjęcia Raidera, ale od tego czasu nikt go nie widział. W lipcu Northrop ogłoszono, że bombowiec przeszedł w ostatnich miesiącach swój pierwszy test “włączenia zasilania”, co przybliża go o kolejny krok do pierwszego lotu, który odbędzie się przed końcem 2023 r.