Nie ma bezpiecznej dawki kofeiny dla kobiet w ciąży. Nowe badanie

Kawa może być szkodliwa także dla tych pań, które starają się o dziecko – twierdzą uczeni z Islandii

Kawa dla wielu osób jest codziennym napojem, mającym również właściwości zdrowotne. Analizy wykazały, że zawarte w niej przeciwutleniacze wydłużają życie i chronią przed chorobami. Nie dotyczy to jednak wszystkich miłośników małej czarnej.

Napojów z kofeiną powinny wystrzegać się wszystkie przyszłe matki, przy czym chodzi tu zarówno o kobiety w ciąży, jak i te, które dopiero próbują w nią zajść – wynika z analizy przeprowadzonej przez islandzkich badaczy. Jej wyniki opublikowało czasopismo naukowe „BMJ Evidence Based Medicine”.

O dwie filiżanki za dużo

Do niedawna przyjmowano, że kobieta w ciąży może bezpiecznie przyjmować dawkę 200 mg kofeiny dziennie. To równowartość dwóch filiżanek niezbyt mocnej kawy. Jednak gdy prof. Jack James z Uniwersytetu w Reykjaviku przeanalizował 1261 prac naukowych dotyczących konsumpcji kofeiny i przebiegu ciąży, doszedł do innych wniosków.

Okazało się, że nie ma bezpiecznego limitu kofeiny dla przyszłych matek. Nawet niewielkie spożycie tej substancji pogarszało szanse na zajście w ciążę i jej bezproblemowy przebieg. W wielu pracach naukowych rosło ryzyko poronienia, urodzenia martwego dziecka, niskiej wagi urodzeniowej noworodka, a nawet wystąpienia białaczki u dziecka w późniejszych latach. ­– Biorąc pod uwagę sumę tych dowodów doradzałbym całkowite odstawienie kawy kobietom starającym się o dziecko i spodziewającym się go – mówi prof. James.

Stres dla łożyska

W poprzednich latach badania wykazywały m.in., że kawa może zwiększać ryzyko poronienia. Miało to wynikać z chemicznego stresu, jaki dotykał metabolizm nienarodzonego dziecka i powodował widoczny wzrost przepływu krwi w łożysku. Takie efekty dawało spożycie kofeiny na poziomie 200 mg dziennie – ogłosili uczeni z USA.

Dwukrotnie większa dawka z kolei utrudnia zajście w ciążę kobietom, które decydują się na zapłodnienie pozaustrojowe – wynikało z badań holenderskich. Dotyczyło to jednak kobiet, które już miały problemy z zajściem w ciążę.

Bezkofeinowe alternatywy

Warto pamiętać, że kawa jest dostępna także w odmianie bezkofeinowej, zdrowszej dla przyszłych matek. Można też kupić wersje niskodrażniące, łagodniejsze dla żołądka. Natomiast duże kawy w kawiarniach czy napoje kawowe w sklepach mogą zawierać bardzo dużo kofeiny – więcej w jednej porcji niż uznawana do niedawna za bezpieczną granica 200 mg dziennie.

Kofeina występuje, choć w mniejszych stężeniach, także w naparze herbacianym, czekoladzie i niektórych przekąskach. Bardzo duże jej ilości mogą zawierać także napoje energetyczne. Ich spożywanie jest wyjątkowo niezdrowe także z powodu zawartości innych składników oraz szybkości przyswajania.

CZYTAJ TEŻ