A w zasadzie uda, ponieważ jak na razie opracowali metodę, która ma umożliwić produkcję wyjątkowo ciężkich pierwiastków. Zastosowana przez nich strategia – odmienna od wcześniej wdrażanych – nie tylko doprowadziła do ogólnego przełomu. Jest dodatkowo cenna ze względu na redukcję kosztów i wzrost wydajności.
Czytaj też: Nowa era w projektowaniu elektroniki. Chińczycy zobaczyli to, co dotąd było tylko teorią
Kluczem do sukcesu, jak wyjaśniają przedstawiciele Uniwersytetu Xi’an Jiaotong, okazała się rezygnacja z rzadkich izotopów wapnia, o czym zresztą piszą na łamach Nuclear Science and Techniques. Najważniejszą kwestią jest to, iż autorom tej publikacji udało się zmienić strategię stosowaną na potrzeby syntezy jąder tzw. superciężkich pierwiastków. W nowym wydaniu wykorzystuje ona mniej energii.
Długofalowym celem jest natomiast wytwarzanie tych pierwiastków w warunkach laboratoryjnych, dzięki czemu naukowcy będą mogli zgłębiać ich sekrety. Ze względu na wysoką liczbę protonów w jądrach, cechują się niską stabilnością i szybkim rozpadem. Ich liczba atomowa zazwyczaj przekracza 104, a dodatkowa trudność bierze się z rzadkości występowania ich w naturze.
Nowa metoda, za którą stoją chińscy naukowcy, pozwala wytwarzać ciężkie pierwiastki z wyższą wydajnością i przy niższych kosztach
Co zrobić w takich okolicznościach? Znaleźć sposób na samodzielne pozyskiwanie próbek, rzecz jasna. Mając do dyspozycji ciężkie pierwiastki, da się zrozumieć ich zachowanie w ekstremalnych warunkach. O ile do tej pory podstawę działań mających na celu tworzenie ciężkich pierwiastków były izotopy wapnia-48, tak Chińczycy zmienili sposób działania. Powodem były wysokie koszty pozyskiwania tych izotopów.
W ich miejsce członkowie zespołu badawczego wprowadzili alternatywę w postaci argonu-40. To on pełni rolę wiązki wystrzeliwanej w kierunku berkelu-249. Ten ostatni ma syntetyczny charakter, co oznacza, iż nie występuje w naturze, a w kontakcie z wapniem-48 wytwarza moskow-286. Ten jest kluczem do rozpadu alfa pierwiastka 119, który nie został jeszcze odkryty.
Czytaj też: Świat nauki jeszcze nigdy czegoś takiego nie widział. Odkryli trzy nowe minerały!
W toku modelowania fizycy doszli do wniosku, że z wykorzystaniem argonu mogą zwiększyć prawdopodobieństwo fuzji i poprawić dynamikę jej wewnętrznej bariery. Jak to możliwe? Zdaniem członków zespołu badawczego chodzi o asymetrię masy między argonem a jądrami docelowymi. Ze względu na wysoką wydajność i niższe koszty, toruje to drogę do rewolucji w zakresie syntezy ciężkich pierwiastków.