Dzieciństwo zwykle kojarzy się z zabawą i beztroską, a jednak czasem zdarzają się w jego trakcie sytuacje stresujące i bolesne. Trzeba jednak pamiętać, że pobyt w szpitalu to nie kara, a ostateczność na drodze do wyzdrowienia – czasami nie da się go uniknąć.
Czytaj też: Ten wybór może uratować ci życie. Warto wiedzieć, zanim udasz się do szpitala
Fundacja Dr Clown przypomina, że prawa dzieci przebywających w szpitalach reguluje Europejska Karta Praw Dziecka w Szpitalu, której podstawą jest ratyfikowana przez Polskę Międzynarodowa Konwencja Praw Dziecka.
Dziecko w szpitalu ma swoje prawa – podobnie jak jego rodzic
Nad przestrzeganiem praw małoletnich pacjentów czuwa Rzecznik Praw Dziecka. W wielu szpitalach istnieje także stanowisko Pełnomocnika ds. Praw Pacjenta, który czuwa nad przestrzeganiem praw pacjenta w szpitalu, wskazuje tryb postępowania, jeżeli są one naruszane, udziela wsparcia oraz pomocy w sytuacjach spornych, a także odpowiada na pytania i skargi pacjentów w ramach swoich obowiązków.
Czytaj też: Sadzasz dziecko przed ekranem na długie godziny? Następnym razem dobrze się zastanów
Warto wspomnieć, że dziecko może samo zwrócić się do Pełnomocnika lub Rzecznika Praw Pacjenta, który je wysłucha, pomoże, a także przekaże informację o zdarzeniu rodzicom lub opiekunom prawnym. Dziecko w szpitalu może poprosić o rozmowę z psychologiem, jednak do jej przeprowadzenia wymagana jest zgoda rodziców.
Zgodnie z obowiązującym prawem, bliski dorosły – rodzic, opiekun lub wskazana przez niego osoba – ma prawo towarzyszyć dziecku w szpitalu przez całą dobę, nie ponosząc żadnej opłaty. Dotyczy to również oddziałów intensywnej terapii. Zdarzają się jednak sytuacje wyjątkowe, w których to szpital może odmówić realizacji tego prawa kierując się obiektywnymi przesłankami, np. zagrożeniem epidemicznym lub bezpieczeństwem zdrowotnym pacjenta. Dlatego na oddziałać zakaźnych i w szpitalach psychiatrycznych, prawo to jest stosowane z dużymi ograniczeniami.
Mimo iż szpital nie może naliczyć opłat za sam pobyt rodzica/opiekuna prawnego wraz z dzieckiem, może poprosić o pokrycie kosztów związanych ze zużyciem wody i energii. To już sprawa indywidualna szpitali. Młody pacjent zawsze powinien mieć możliwość kontaktu z bliskimi, np. telefonicznie lub mailowo.
Zarówno rodzice lub opiekunowie ustawowi dziecka, jak i samo dziecko, niezależnie od wieku, mają prawo do informacji o stanie jego zdrowia, diagnostyce i leczeniu, jakim jest i będzie poddawane oraz o tym, co się stanie, jeśli te czynności nie zostaną podjęte. Zakres informacji przekazywanych dziecku powinien być dostosowany do jego wieku – rodzic nie może zabronić lekarzowi przekazywania dziecku informacji na temat jego stanu zdrowia.
Małoletni pacjent, który ukończył 16. rok życia, ma prawo do wyrażania lub odmowy zgody na czynności medyczne, może też nie zgodzić się na kontynuację rozpoczętego leczenia. Może się zdarzyć, że decyzja ta jest sprzeczna z decyzją opiekunów, a wtedy lekarz powinien skierować sprawę do sądu rodzinnego. W przypadku gdy decyzja opiekunów bezpośrednio zagraża życiu lub zdrowiu dziecka, obowiązkiem lekarza jest podjęcie leczenia nawet wbrew ich woli i bez orzeczenia sądu.
Chociaż zgodnie z przepisami dzieci w szpitalu powinny przebywać z rówieśnikami, mieć możliwość zabawy, odpoczynku i nauki, to nieodłącznym elementem takiej sytuacji niestety jest nuda, szczególnie gdy konieczne jest leżenie w łóżku. By pomóc ją rozproszyć, Fundacja Dr Clown przygotowała poradnik z opisem gier i zabaw, którymi rodzic może zająć czas małego pacjenta i odciągnąć jego uwagę od stresujących okoliczności.