Wahasz się z zakupem elektryka? Nowa technologia rozwiewa wszelkie wątpliwości 

Nie da się ukryć, że wśród dość licznych powodów do narzekania na elektryczne pojazdy dominują przede wszystkim kwestie dotyczące ich ładowania oraz zasięgu jazdy. Przedstawiciele Dongguk University mają tego świadomość, więc poświęcili swoje badania aspektowi związanemu ze zwiększeniem możliwości przemieszczania się elektryków na jednym ładowaniu, a także ograniczeniem degradacji ogniw akumulatora.
Wahasz się z zakupem elektryka? Nowa technologia rozwiewa wszelkie wątpliwości 

Inżynierowie z Korei Południowej dokonali potencjalnego przełomu wykorzystując hybrydowy materiał anodowy. To właśnie on ma sprawić, że poprawie ulegnie aspekt magazynowania energii, a cykl życia akumulatora zostanie zwiększony. Artykuł opisujący dokładny przebieg ostatnich działań trafił na łamy Chemical Engineering Journal

Czytaj też: Przełom w architekturze, oto panele fotowoltaiczne, które można wbudować w ściany i dachy

Jego autorzy mówią o hierarchicznym kompozycie heterostrukturalnym zaprojektowanym tak, aby optymalizować interfejsy materiałów w nanoskali. Na praktyczne korzyści wynikające z poczynionych postępów przyjdzie nam jednak nieco poczekać, ponieważ sami zainteresowani mówią o kwestii oczekiwania wynoszącego od 5 do 10 lat. Dopiero po tym czasie będziemy mogli zobaczyć realne efekty zmian.

Te ostatnie nie będą obejmowały wyłącznie transportu drogowego, ponieważ w grę wchodzi też produkowanie elektroniki nowej generacji. Korzyści zapewne obejmą sektor energii odnawialnej, który obecnie jest ograniczany przede wszystkim ze względu na niewielkie możliwości z zakresu magazynowania energii. 

Poza elektrykami na nowej strukturze materiału stosowanego w budowie akumulatorów powinny skorzystać także urządzenia elektroniczne czy cały sektor energii odnawialnej

Wśród największych zalet nowej konstrukcji członkowie południowokoreańskiego zespołu wymieniają wysoką przewodność tlenku grafenu oraz imponującą pojemność magazynowania energii zapewnianą przez związki niklu i żelaza. Celem przyświecającym twórcom nowego materiału było zaprojektowanie go tak, aby maksymalnie zwiększyć synergistyczne efekty jego składników, co rzekomo udało się zrobić. 

W ostatecznej formie w składzie tego materiału znajdziemy zredukowany tlenek grafenu połączony z podwójnymi wodorotlenkami warstwowymi niklu i żelaza. Taka konstrukcja oznacza zdaniem jej twórców możliwość tworzenia mniejszych, lżejszych, a co najważniejsze – wydajniejszych akumulatorów. Nic więc dziwnego, że na osiągniętym sukcesie powinna skorzystać więcej niż jedna branża.

Czytaj też: Elektryczny i elektryzujący jednocześnie. Recenzja Nissan Ariya E-4ORCE 87 kWH

Na koniec przyszła pora na sprawdzenie realnych możliwości powstałego produktu. Aby się o nich przekonać naukowcy z Korei Południowej zastosowali dyfrakcję rentgenowską i transmisyjną mikroskopię elektronową. Dzięki tym narzędziom określili wysoką wydajność materiału w formie anody baterii litowo-jonowej, której pojemność wyniosła 1687,6 mA h g−1 przy gęstości prądu 100 mA g−1 po 580 cyklach.