
Patrząc na prototyp, od razu rzuca się w oczy agresywna stylistyka typowa dla streetfighterów. Muskularne linie, nowe logo Flagship Wing, które stanie się wizytówką topowych modeli marki, jednoramienny wahacz i kratownicowa rama tworzą spójną, dynamiczną całość. Jednak prawdziwa wartość tej maszyny kryje się pod powłoką karoserii.
Czytaj też: Silnik z legendarnego Fireblade’a w nowej odsłonie. Honda CB1000GT to turystyczny motocykl z przesłaniem
Sercem motocykla jest silnik V3 o pojemności 900 cm3 z chłodzeniem wodnym, gdzie jeden cylinder umieszczono z tyłu, a dwa z przodu pod kątem 75 stopni. Producent zapewnia, że osiągi tej jednostki można porównać z silnikami o pojemności 1200 cm3, przy jednoczesnej lepszej efektywności środowiskowej. Kluczem do takich parametrów ma być system E-Compressor, który stanowi absolutną nowość w motocyklowym świecie.
Honda V3R 900 E-Compressor to wyjątkowy prototyp
To pierwsza na świecie sprężarka napędzana elektrycznie, działająca niezależnie od obrotów silnika. W przeciwieństwie do turbosprężarek wykorzystujących gazy spalinowe czy mechanicznych kompresorów połączonych bezpośrednio z jednostką napędową, ten system pobiera energię elektryczną do napędzania wirnika. Dzięki temu kontroluje sprężanie powietrza dolotowego bez opóźnień charakterystycznych dla tradycyjnych rozwiązań, oferując wysoki moment obrotowy dostępny już od najniższych obrotów.
Czytaj też: Japończycy idą pod prąd trendom elektryfikacji. Honda przygotowuje rewolucyjny napęd hybrydowy
Elektryczny napęd sprężarki przynosi dodatkowe korzyści konstrukcyjne. Honda zwraca uwagę na większą swobodę w rozmieszczeniu komponentów w ograniczonej przestrzeni ramy oraz lepszą centralizację masy. Co ciekawe, system nie wymaga stosowania intercoolera, co przekłada się na prostszą konstrukcję i redukcję wagi.

Warto przypomnieć, że Honda ma bogatą historię z silnikami V3, sięgającą lat 80. Freddie Spencer zapewnił firmie pierwsze od 15 lat zwycięstwo w klasie 500 cm3 w 1982 r., jadąc na NS500. Rok później, mając zaledwie 21 lat, został najmłodszym mistrzem świata na ulepszonej wersji tej maszyny. Następnie NS400R z lat 1985-1987 stał się uliczną repliką wyścigowego modelu, będąc największym dwusuwowym motocyklem drogowym Hondy z silnikiem V3 o pojemności 387 cm3 i mocy 72 KM. Jeszcze wcześniej, w 1983 roku, pojawił się MVX250F z unikalnym układem cylindrów, który zapoczątkował drogę do NS400R. Teraz historia zatacza koło, powracając do konfiguracji V3 w zupełnie nowym wydaniu.

Honda rozwija V3R 900 E-Compressor w ramach koncepcji Non-Rail Roller Coaster, dążąc do połączenia emocji z jazdy z poczuciem bezpieczeństwa i kontroli. To ambitne założenie, które ma wynikać z zastosowania najnowszych technologii i dziesięcioleci doświadczenia w budowie motocykli.

Interesujące jest, że prototyp debiutuje w momencie, gdy Honda intensywnie inwestuje również w motocykle elektryczne. Wizja 2030 zakłada równoległy rozwój obu technologii, gdzie jednostka V3 z elektrycznym kompresorem traktowana jest jako uzupełnienie oferty, a nie konkurencja dla zeroemisyjnych rozwiązań.
Plany są już konkretne – model produkcyjny wykorzystujący technologię E-Compressor ma pojawić się w Europie do 2027 roku. Nowe logo Flagship Wing będzie stopniowo wprowadzane w topowych modelach od przyszłego roku. Fakt, że prototyp jest rozwijany z myślą o produkcji seryjnej, sugeruje poważne traktowanie tego projektu.