Co w tym takiego „wow”? Wszystko rozchodzi się o to, że dostaliśmy jeden, długi materiał bez cięć. Zwykle jest tak, że firmy chwalą się najlepszymi momentami, a tutaj mamy ciągłe wideo, będące mocnym dowodem na realne możliwości maszyn. Test, przeprowadzony bez żadnego zdalnego sterowania, miał prosty cel: udowodnić, że roboty są nie tylko zwinne, ale przede wszystkim niezawodne.
Autonomia w magazynie — jak roboty Mentee Robotics radzą sobie z wyzwaniami?
Opublikowane nagranie dokumentuje transport 32 pudełek z ośmiu różnych stosów na cztery półki magazynowe. Choć zadanie wydaje się proste, jego wykonanie wymagało od robotów ciągłego dostosowywania się do zmiennych warunków. Różna wysokość stosów zmuszała maszyny do indywidualnego podejścia do każdego przedmiotu – bez wcześniej zaprogramowanych ścieżek ruchu.
Najbardziej imponującym aspektem było równoczesne funkcjonowanie obu jednostek w tej samej przestrzeni. Cała operacja przebiegła bez żadnych zderzeń, co stanowi kluczową umiejętność w środowisku magazynowym, gdzie wiele robotów musi współpracować jednocześnie. Utrzymanie równowagi z ładunkiem, płynne omijanie przeszkód i zachowanie stałego tempa pracy – wszystko to odbywało się bez zewnętrznej koordynacji. Firma otwarcie przyznaje, że na obecnym etapie priorytetem jest niezawodność, nie prędkość. Mierzone tempo ruchu wynika ze świadomej strategii – lepiej działać wolniej, ale pewnie, niż szybko z ryzykiem pomyłek.
Robot V3 MenteeBot mierzący 175 centymetrów wysokości został zaprojektowany z myślą o przemysłowych realiach
Wyposażono go w dwa procesory NVIDIA Jetson Orin AGX, które odpowiadają za pełne widzenie 360-stopniowe i samodzielne podejmowanie decyzji. To istotny wybór w kontekście magazynów, gdzie problemy z łącznością są częste – lokalne przetwarzanie danych eliminuje zależność od chmury.
Maksymalny udźwig wynoszący 25 kilogramów pokrywa potrzeby większości typowych zadań magazynowych. Prawdziwym atutem okazuje się jednak system wymiennych baterii. Maszyna może pracować ponad trzy godziny, a następnie szybko wymienić akumulator bez konieczności wyłączania systemu. To rozwiązanie umożliwia niemal nieprzerwaną pracę, co ma kluczowe znaczenie dla obiektów funkcjonujących na trzy zmiany.
Konstrukcja wyraźnie wskazuje na przemysłowe ambicje przedsiębiorstwa. Wcześniejsze zapowiedzi dotyczyły domowych robotów-pomocników, ale model V3 ewidentnie powstał do ciężkiej pracy w magazynie. Firma nie ukrywa już swoich planów, oficjalnie deklarując koncentrację na rynku B2B i zastosowaniach przemysłowych.
Bo chodzi tu nie o spektakularne pokazy a o realne osiągnięcia
W świecie robotyki, filmy publikowane przez firmy są zwykle krótkie i składają się ze starannie zmontowanych klipów. Te jednak powoli przestają przekonywać branżę. Jasne, nadal fajnie się je ogląda, ale coraz większe znaczenie ma realne wykorzystanie tych maszyn. Dlatego właśnie takie, pozornie nudne, przenoszenie pudełek jest tak istotne. Zresztą, Mentee Robotics nie jest jedyną firmą stosującą tę strategię, stawiając na realne osiągnięcia nie pokazy akrobacji. Agility Robotics poinformowało o przeniesieniu ponad 100 tysięcy pojemników przez swoje roboty Digit w centrum logistycznym GXO Logistics. Z kolei Figure ogłosiło wycofanie floty robotów Figure 02 po ich udziale w produkcji ponad 30 tysięcy pojazdów BMW X3.
Rynek wyraźnie zmierza w kierunku rozwiązań zdolnych do długotrwałej, stabilnej pracy. Prototypy potrafiące wykonać pojedyncze zadanie na pokazie odchodzą do przeszłości. Obecnie liczą się maszyny utrzymujące stałe tempo przez wiele godzin, popełniające minimalną liczbę błędów i funkcjonujące bez ciągłego nadzoru. Kwestia kosztów również odgrywa istotną rolę. Robot musi nie tylko wykonywać powierzone mu zadania, ale robić to w sposób generujący wartość dla operatora. Przejście od prototypu do systemu zdolnego zastąpić ludzką pracę stanowi znaczące wyzwanie. Wymaga płynnej koordynacji, solidnej autonomii i czasu pracy dostosowanego do potrzeb ruchliwego magazynu.
Publikując 18-minutowy materiał bez żadnych cięć, Mentee Robotics chce wykazać gotowość platformy V3 do głębszych testów. Firma stawia na wiarygodność zamiast efektownych prezentacji – robot ma być postrzegany jako narzędzie, nie eksperyment. Czy ta strategia przekona klientów przemysłowych do szerszego wdrożenia? Odpowiedź przyniesie czas, ale kierunek obrany przez branżę wydaje się właściwy.
Robotyka przemysłowa rozwija się dynamicznie, ale wciąż jest dziedziną, która wymaga dopracowania w wielu aspektach. Prezentowane na filmie osiągnięcia robią wrażenie, jednak droga od demonstracji do powszechnego wdrożenia jest długa i wyboista. Choć 18 minut ciągłej pracy to sporo, to dopiero wielomiesięczna praca w realnych warunkach, z różnorodnymi ładunkami i w zmieniającym się otoczeniu, będzie prawdziwym testem.