Tajne plany wojskowe ambitnego państwa. Zamienią lotniskowce w wyrzutnię dronów bojowych

Nadpłynie gigant i wyśle na cel rój czegoś, co jeszcze kilka lat temu wydawało się nieosiągalne. Korea Południowa ma prosty cel – uzbroić swojego lotniskowca w bojowe drony, które z jednej strony zwiększą siłę uderzeniową , a z drugiej zmniejszą zapotrzebowanie na pilotów.
Tajne plany wojskowe ambitnego państwa. Zamienią lotniskowce w wyrzutnię dronów bojowych

Koreańskie Korea Aerospace Industries (KAI) oficjalnie rozpoczęło prace nad bezzałogowym bojowym statkiem powietrznym (UCAV) przeznaczonym do operowania z lotniskowców, dołączając tym samym do elitarnego grona, które wcześniej tworzyły jedynie USA i Turcja.

Korea Południowa tworzy swojego UCAV na lotniskowce

Niedawno, bo 8 lipca 2025 roku podczas Korea Strait Victory Seminar, które to odbyły się w Seulu, poznaliśmy szczegóły na temat tego nowego wojskowego bezzałogowca Korei Południowej. Dowiedzieliśmy się tym samym, jak to dron KAI bazuje na istniejącym projekcie maszyny dla sił powietrznych, ale został przeprojektowany specjalnie z myślą o ekstremalnych warunkach lotniskowców z katapultowym startem i lądowaniem na linie hamującej. Chociaż jest to wciąż tylko koncepcja zbudowana na podstawie istniejącej platformy, to znamy ujuż kilka szczegółów na jego temat.

Czytaj też: Chiny wskrzesiły radziecką legendę. Czas na Potwora z Morza Żółtego

Pokładowy dron bojowy Korei Południowej ma na tę chwilę odznaczać się maksymalną masą startową na poziomie 6 ton, promieniem działania do około 555 km, wzmocnionym podwoziem, hakiem do lądowania, kompatybilnością z katapultą elektromagnetyczną oraz bogatym wyposażeniem. Jego udźwig ma obejmować około 800 kg dla uzbrojenia lub innego osprzętu, a na pokładzie mają znaleźć się sprzęty takie jak radar AESA, IRST, głowice optyczne, walka powietrzna z użyciem pocisków Meteor, misje uderzeniowe, rozpoznanie oraz kontrola rojów mniejszych dronów. Ta wszechstronność (szczególnie przy modułowych sensorach) wpisuje się w obecne trendy UAV, a w tym platformy wielozadaniowe, które są łatwo adaptowalne do różnych misji.

Bayraktar TB3 w locie /Fot. Baykar

Czytaj też: Tak wygląda nowy strażnik nieba. Europejska potęga zniszczy powietrzne zagrożenia

Pokładowy UCAV od KAI to poważna szansa eksportowa i wejście Korei Południowej do gry o wysoką stawkę. Tureckie Bayraktar Kızılelma (odrzutowy) i TB3 (średniego pułapu) już bowiem zdobyły uznanie i zapowiadają się na sprzęty z rodzaju tych bardzo pożądanych. Dzieło Korei Południowej ma szansę dorównać tym systemom, a nawet je przewyższyć, a to np. dzięki zastosowaniu radaru AESA, którego nie ma amerykański MQ-25 Stingray, oraz naciskowi na walkę powietrzną i koordynację rojów. Jeśli się powiedzie, Korea stanie się trzecim państwem z odrzutowym UCAV zdolnym do operowania z lotniskowców.

CechaKAI Carrier UCAV (Korea Płd.)Bayraktar Kızılelma (Turcja)MQ‑25 Stingray (USA)
StatusKoncepcja (ujawniona lipiec 2025)W testach; pierwszy lot: 2022Testy zaawansowane; wejście do służby 2026
Typ napęduOdrzutowyOdrzutowyOdrzutowy
Masa startowa (MTOW)~6 ton~6 ton~14,5 ton
Udźwig~800 kg (uzbrojenie/sensory)~1500 kg~7,3 ton paliwa (tankowanie)
Promień działania~555 km~925 km~925 km
Funkcja głównaZwiad, uderzenia, walka powietrzna, rojeUderzeniowy, myśliwskiBezzałogowy tankowiec
UzbrojeniePociski pow.-pow. (np. Meteor), sensoryBomby, pociski, IRST, AESABrak (zadanie tankowania)
Radar AESATakTakNie
Właściwości stealthZakładane (projektowane)Tak (ograniczone)Nie (konstrukcja konwencjonalna)
Zdolność do operacji z lotniskowcówTak (z katapultą elektromagnetyczną)Tak (TCG Anadolu, bez katapulty)Tak (katapulta parowa/EMALS)
Stopień autonomiiWysoki, także w środowisku zakłóceńŚredni (misje półautonomiczne)Ograniczony – sterowanie z pokładu statku
Radar i sensoryModułowe: AESA, IRST, EO/IRAESA, IRST, EO/IREO/IR + dane pokładowe
Integracja z rojami UAVPlanowana (nowatorska cecha)BrakBrak

Czytaj też: Będzie niczym anioł na polu bitwy. Polska wzmocni wojsko wozem do ratowania życia

KAI przyznało, że Korea Południowa opracowuje katapultę elektromagnetyczną o udźwigu 8 ton z planami budowy systemu 20‑tonowego dla przyszłych samolotów załogowych. Innymi słowy, to już kolejny kraj, który dąży nie do typowego lotniskowca-giganta, a do lotniskowca dedykowanego mniejszym, lżejszym oraz tańszym dronom. Wiele minie jednak jeszcze czasu, zanim doczekamy się pełnoprawnego “rozwiązania bojowego” tego typu od Korei Południowej. Aktualnie bowiem mamy do czynienia głównie z koncepcjami i planami, a te zwłaszcza w wojsku mogą przybrać inny kształt, choć przeczuwam, że tym razem plan jest strzałem w dziesiątkę, bo po prostu rewolucją możliwości lotnictwa i marynarki.