Przytoczona zależność miałaby wyjaśniać między innymi kwestie związane z traktowaniem imigrantów czy policji. Liberałowie są zazwyczaj bardziej otwarci na migrację, podczas gdy konserwatyści w większym stopniu wspierają służby mundurowe, zdając sobie sprawę z wagi ich działań. Miałoby to wynikać z postrzegania w wykonaniu jednych i drugich tego, jak bardzo niebezpieczny jest świat. Publikacja w tej sprawie ukazała się na łamach Social Psychological and Personality Science.
Czytaj też: Dlaczego ludzie chodzą wyprostowani?
Jak się okazuje, związek pomiędzy konserwatywnym myśleniem a mentalnością zakładającą wszechobecność czających się niebezpieczeństw został prawdopodobnie wyolbrzymiony. W rzeczywistości obie grupy – choć znajdujące się po różnych stronach politycznej barykady – w podobnym stopniu dostrzegają zagrożenia w swoim otoczeniu. Autorzy proponują natomiast inne wyjaśnienie dotyczące podziałów między liberałami i konserwatystami.
Pierwotne przekonania dotyczące świata, które odróżniają lewicę od prawicy, mają dziwnie dużo sensu. Ma to ogromne implikacje dla naukowców w tym, jak to badają, ale także dla przeciętnego człowieka. Nie musimy być na siebie tak wściekli. Może istnieć szczera niezgoda na temat świata i tego, jaka polityka jest potrzebna. To może być początek empatii i kompromisu, umiejętność zobaczenia, jak świat wygląda z innej strony. wyjaśnia Jer Clifton z Positive Psychology Center
Liberałowie i konserwatyści w podobnym stopniu dostrzegają zagrożenia płynące z otoczenia
Clifton, wraz z Nicholasem Kerrym, przeanalizowali dziewięć badań obejmujących łącznie ponad 5400 osób. Celem naukowców było określenie, które przekonania faktycznie odróżniają lewicę od prawicy na spektrum politycznym. Postawili hipotezę o stosunkowo słabym związku pomiędzy ideologią polityczną a przekonaniami dotyczącymi zagrożeń w otaczającym nas świecie.
Czytaj też: Lubisz rozmowy z nieznajomymi? Naukowcy mają dla Ciebie dobrą wiadomość
Zdarzyło się nawet, iż to liberałowie w większym stopniu postrzegali świat jako niebezpieczny. Clifton i Kerry przypuszczali również, że znajdą silniejszy związek między konserwatyzmem a hierarchicznym przekonaniem o świecie, zakładającym, iż ludzie, miejsca i rzeczy mają wartość oraz rangę. W tym przypadku ich hipoteza się potwierdziła: prawa strona politycznej sceny w znacznie większym stopniu wykazuje tego typu przekonania. Jak dodaje Clifton, wcześniejsze badania zakładały, że myślenie hierarchiczne jest postawą dotyczącą konkretnie ludzi, ale zamiast tego jest ono znacznie szersze i dotyczy nawet innych zwierząt czy przedmiotów.