
Co szczególnie zaskakujące, ich dieta w 80 proc. składa się z produktów pochodzenia zwierzęcego – głównie mleka, mięsa i krwi kóz oraz wielbłądów. Według współczesnych standardów żywieniowych taki jadłospis powinien prowadzić do poważnych problemów kardiologicznych, jednak rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej złożona.
Czytaj też: Przez osiem stuleci nikt o nim nie wiedział. Mistyczne sanktuarium ludu Amuzgo odkryte w Meksyku
Badanie genomów 367 przedstawicieli tej społeczności ujawniło niezwykłe mechanizmy adaptacyjne. Analiza przeprowadzona przez naukowców z UC Berkeley i Vanderbilt University pokazuje, jak ewolucja przez tysiące lat kształtowała organizmy Turkana do życia w warunkach, które dla większości ludzi byłyby śmiertelne.
Jak lud Turkana przetrwał tyle na pustyni?
Klucz do przetrwania tkwi w szczególnym wariantom genetycznym pozwalającym nerkom na niezwykle efektywne zagęszczanie moczu. Dzięki temu organizm pozbywa się znacznie mniej wody niż u przeciętnego człowieka. Naukowcy zidentyfikowali osiem regionów DNA poddanych silnej selekcji naturalnej, przy czym gen STC1 okazał się szczególnie istotny.
Czytaj też: Ślady ludzkiej działalności na dnie oceanu przetrwały 44 lata. Naukowcy są w szoku
U większości badanych osób gen ten wykazywał chronicznie podwyższoną ekspresję w nerkach, co prowadzi do zatrzymywania większej ilości wody w organizmie. Mechanizm ten, aktywowany przez hormon antydiuretyczny, działa u Turkana ze znacznie większą efektywnością niż u innych populacji.
Julien Ayroles, badacz z Vanderbilt University, mówi:
Około 90 proc. ocenianych przez nas osób było chronicznie odwodnionych, ale ogólnie zdrowych. W tym tkwi paradoks.
Przechodząc do kwestii codziennego funkcjonowania, warto zauważyć, że Turkana przez ostatnie 5-8 tysięcy lat przetrwali pijąc zaledwie 1,5 litra wody dziennie. Dla porównania, w umiarkowanym klimacie zaleca się spożycie około 2-3 litrów na dobę.
Równie intrygująca jest ich dieta, która stanowi prawdziwą zagadkę dla współczesnej medycyny. Spożycie białka zwierzęcego sięgające 70-80 proc. trzykrotnie przekracza poziom uznawany przez Światową Organizację Zdrowia za bezpieczny dla układu krążenia. Mimo to społeczność zachowuje generalnie dobry stan zdrowia.

Gen STC1 zdaje się pełnić dodatkową funkcję ochronną dla nerek przed produktami przemiany materii, takimi jak mocznik i kretaninę, które powstają przy trawieniu pokarmów bogatych w puryny. To właśnie te substancje, filtrowane przez nerki, mogą powodować ich uszkodzenie u osób pozbawionych odpowiednich adaptacji genetycznych.
Julien Ayroles, badacz z Vanderbilt University, mówi:
Gdybyśmy ja i ty przeszli na dietę Turkana, jedząc głównie dużo mięsa, tłuszczu i białka, prawdopodobnie bardzo szybko byśmy zachorowali.
Naukowcy potwierdzili, że osoby posiadające wyselekcjonowany wariant genu miały podwyższone poziomy mocznika w surowicy, co wskazuje na aktywną rolę tej mutacji w funkcjonowaniu organizmu.
Życie w ruchu
Kolejnym aspektem wartym uwagi jest zjawisko niedopasowania ewolucyjnego. Gdy członkowie plemienia przenoszą się do miast i przyjmują osiadły tryb życia, ich genetyczne adaptacje zaczynają przynosić więcej szkód niż pożytku. Porównanie biomarkerów i ekspresji genów u miejskich i wiejskich Turkana ujawniło nierównowagę mogącą predysponować do chorób przewlekłych, w tym nadciśnienia, dysfunkcji nerek czy cukrzycy.
Julien Ayroles, badacz z Vanderbilt University, tłumaczy:
Odkryliśmy, że geny, które pozwoliły tym populacjom przetrwać w tym środowisku – wysokiej temperaturze, niedoborze wody, wysokiej zawartości białka – mogą stać się niedopasowane i faktycznie powodować choroby w nowych środowiskach miejskich.
To odkrycie ma znaczenie wykraczające poza samą społeczność Turkana. Może pomóc zrozumieć wyzwania, przed którymi stoją tradycyjne kultury na całym świecie, zmuszone do adaptacji w szybko zmieniających się warunkach środowiskowych.
Badanie opublikowane w czasopiśmie Science powstało dzięki wieloletniej współpracy z Kenya Medical Research Institute oraz samą społecznością Turkana w ramach Turkana Health and Genomics Project. Wiele pytań badawczych zrodziło się podczas długich spotkań z członkami plemienia, co podkreśla wagę bezpośredniego zaangażowania społeczności w proces naukowy. Obecnie trwają prace nad podcastem w języku Turkana, który ma przybliżyć wyniki badań i oferować praktyczne porady zdrowotne dotyczące zmian stylu życia.