Majowie byli astronomicznymi geniuszami. Potwierdzają to dawne dokumenty

W skali świata o Majach zrobiło się szczególnie głośno, gdy miała nadejść globalna apokalipsa. Końca spodziewano się w 2012 roku, choć oczywiście nie było to poparte żadnymi konkretnymi dowodami. Pod pewnymi względami Majowie byli jednak wielkimi geniuszami.
Majowie byli astronomicznymi geniuszami. Potwierdzają to dawne dokumenty

Świetnie radzili sobie z przewidywaniem zaćmień. Obecnie jest głośno na ten temat, ponieważ w niektórych regionach świata wyczekiwano obrączkowego zaćmienia Słońca, które wczoraj było widoczne między innymi ze Stanów Zjednoczonych. Słabość do tego typu zjawisk mieli również Majowie, o czym świadczą na przykład pomniki poświęcone zaćmieniom oraz innym wydarzeniom śledzonym na niebie.

Czytaj też: Astronomowie zobaczyli więcej niż kiedykolwiek. Teleskop Gaia nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Badania w tej sprawie przeprowadził Ismael Arturo Montero García z Uniwersytetu w Tepeyac. Jak wyjaśnia naukowiec, Majowie posiadali imponującą wiedzę z zakresu astronomii i świetnie radzili sobie z przewidywaniem zaćmień, osiągając w tej kwestii wysoką dokładność. Oczywiście obecnie, ze względu na dostęp do zaawansowanych technologii, jest to zdecydowanie łatwiejsze, dlatego pojawia się pytanie: jakim sposobem Majowie byli tak wyjątkowi?

Według Montero Garcíi Majowie byli w stanie przewidzieć około 55 procent zaćmień. Jest to wynik daleki od 100 procent, ale nadal bardzo imponujący. Okazuje się, że bardzo pomocna w tego typu predykcjach była zasada, że zaćmienie słońca nie może nastąpić kiedy indziej niż w czasie nowiu Księżyca. Z kolei zaćmienie Księżyca nie może nastąpić, jeśli nie dojdzie do pełni Księżyca. 

Majowie byli w stanie przewidzieć nawet 55 procent zaćmień. Świetnie radzili sobie z określaniem cykliczności tego typu zjawisk

Majański rękopis, którego datowanie wskazuje na pochodzenie z okolic XI lub XII wieku, zawiera tablice astronomiczne wykorzystywane na potrzeby śledzenia ciał niebieskich. Widoczny tam symbol, znajdujący się na 54. stronie, składa się z niebieskiego pasma, Słońca, dwóch kości udowych oraz czarno-białych obiektów przywodzących na myśl skrzydła motyla. Majowie nazywali to wydarzenie Pa’al K’in, co można przetłumaczyć jako zepsute Słońce. Z kolei Aztekowie posługujący się językiem Nahua używali określenia Tonatiuh qualo, co oznaczało Słońce zostaje zjedzone.

Czytaj też: Zebrali próbki z obiektu mającego 4,5 mld lat. Analiza ich składu wskazuje na genezę ziemskiego życia

Dzięki współczesnym badaniom wiemy, że kiedy Księżyc w nowiu przecina płaszczyznę orbity Ziemi, co ma miejsce średnio co 177 dni, to występuje wtedy pora zaćmień. We wspomnianych zapiskach, których autorami byli Majowie, można natomiast znaleźć tabele i almanachy podzielone na okresy 177 i 148 dni, które są związane z zaćmieniami słońca i księżyca. Pokazuje to, jak świetnie ówcześni mieszkańcy rozumieli prawa rządzące naszym układem. Nic dziwnego, że ich cywilizacja przetrwała tak wiele lat.