Maltańska cywilizacja starsza, niż nam się wydawało. Historię wyspy trzeba przepisać

To miało być tylko kolejne badanie archeologiczne, ale przyniosło rewelację, która przepisuje dzieje środkowego Morza Śródziemnego. Malta była zamieszkana znacznie wcześniej, niż sądzono – i to przez społeczności, które potrafiły pokonywać setki kilometrów po otwartym morzu bez żagli, kompasu ani pisma.
Malta – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Malta – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Międzynarodowy zespół naukowców z Instytutu Geoantropologii im. Maksa Plancka oraz Uniwersytetu Maltańskiego ogłosił jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych ostatnich lat. Przełomowe badania przeprowadzone w jaskini Latnija, położonej na północy Malty w miejscowości Mellieħa, dowodzą, że pierwsi ludzie osiedlili się na wyspie nie 7500, lecz aż 8500 lat temu. Oznacza to, że Malta była zamieszkana przez społeczności łowiecko-zbierackie jeszcze w epoce mezolitu – tysiąc lat wcześniej, niż zakładano.

Czytaj też: Wielkopolskie jezioro źródłem przełomowych informacji. Mieszko I mógł tam przyjąć chrzest

To doniosłe odkrycie przeczy dotychczasowym teoriom, wedle których małe śródziemnomorskie wyspy były zasiedlane dopiero wraz z rozwojem rolnictwa i technologii neolitycznej. Archeolodzy są zgodni: historia migracji i adaptacji człowieka w regionie musi zostać napisana od nowa.

Kiedy Malta została skolonizowana?

Wśród odnalezionych w jaskini artefaktów znajdują się kamienne narzędzia, pozostałości ognisk oraz kości dzikich zwierząt – bezsporne dowody na obecność człowieka w okresie, gdy Europa dopiero powoli wychodziła z epoki lodowcowej. Największe zdumienie badaczy budzi jednak fakt, że społeczności te potrafiły dotrzeć na wyspę drogą morską, pokonując nawet do 100 km otwartego morza bez wsparcia technologii żagla.

Czytaj też: Zaskakujące doniesienia nt. migracji do Ameryki. Długo wyczekiwana odpowiedź wreszcie nadeszła

Jak podkreślają autorzy badań, ówcześni mieszkańcy musieli wykazywać się nie tylko znajomością morskich prądów i dominujących wiatrów, ale również umiejętnością nawigowania przy użyciu gwiazd oraz orientowania się po charakterystycznych punktach wybrzeża. Ich środkiem transportu były najprawdopodobniej proste dłubanki – łodzie wydrążone z pni drzew i napędzane siłą ludzkich mięśni.

Jaskinia Latnija, Malta /Fot. Huw Groucutt, Max Planck Institute

To świadectwo niebywałej zaradności i odwagi, które rzucają nowe światło na możliwości poznawcze i techniczne ludów prehistorycznych. Do tej pory sądzono, że dopiero neolit przyniósł ludziom zdolność kolonizowania trudniejszych środowisk wyspiarskich. Wygląda na to, że byliśmy w błędzie.

Nowe znalezisko już teraz porównywane jest z najsłynniejszymi odkryciami archeologicznymi na Malcie, w tym z pracami Temiego Zammita – pioniera maltańskiej archeologii, który w latach 20. XX wieku opisał monumentalne świątynie megalityczne jako ślady jednej z najstarszych cywilizacji Europy. Tym razem jednak chodzi o coś jeszcze bardziej fundamentalnego – sam początek obecności człowieka na wyspie.

Osadnicy Malty – grafika poglądowa /Fot. Daniel Clark, Max Planck Institute

To odkrycie zmienia sposób, w jaki postrzegamy wczesne migracje w basenie Morza Śródziemnego, zwłaszcza w kontekście roli, jaką odegrały wyspy w procesie rozprzestrzeniania się ludzi, kultury i technologii. Malta, często pomijana w globalnych opowieściach o prehistorii, może teraz stać się ich jednym z kluczowych punktów.

Choć badania nadal trwają, już dziś wiadomo, że historia Malty wymaga poważnej rewizji. Kiedy dokładnie dotarli pierwsi osadnicy? Jakie szlaki migracyjne wykorzystywali? I czy podobne ślady czekają na odkrycie na innych, rzekomo “dziewiczych” wyspach Morza Śródziemnego? Jedno jest pewne: mezolityczni żeglarze z Malty byli znacznie bardziej zaawansowani, niż do tej pory przypuszczaliśmy – a samo wyobrażenie o ich świecie staje się z dnia na dzień bogatsze i bardziej fascynujące.