Iran kopiuje Amerykanów. Ich najnowszy dron może latać przez 24 godziny

Irańskie media opublikowały zdjęcia nowego drona, który może pozostawać w powietrzu przez 24 godziny. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Mohajer-10 wygląda jak kalka amerykańskiego MQ-9 Reapera. Czy nowa maszyna to zwykła kopia, czy może coś więcej?
MQ-9 Reaper – zdjęcie ilustracyjne /Fot. Air Combat Command

MQ-9 Reaper – zdjęcie ilustracyjne /Fot. Air Combat Command

Irańska Państwowa Agencja Informacyjna (IRNA) opublikowała zdjęcie drona zwanego Mohajer-10, który został zaprezentowany 22 sierpnia na konferencji z okazji Dnia Przemysłu Obronnego. “Mohajer” oznacza w języku perskim imigranta i jest linią dronów produkowaną przez Republikę Islamską od 1985 r. Wyglądem przypomina on MQ-9 Reapera, co oznacza, że Iran jest kolejnym państwem, który skopiował bezzałogowe amerykańskie maszyny latające.

Mohajer-10 to najnowszy irański dron zdolny do ataku na Izrael

Według IRNA dron ma pojemność paliwa wynoszącą 450 litrów i maksymalną masę ładunku wynoszącą 300 kg. Mohajer-10 może latać z maksymalną prędkością 210 km/h, przenosząc różną amunicję i bomby. Jest także wyposażony w systemy walki elektronicznej i gromadzenia danych wywiadowczych. Dron prawdopodobnie dysponuje zasięgiem umożliwiającym uderzenie w cele w Izraelu, gdyby został wystrzelony z zachodniego Iranu.

Czytaj też: Reaper zerwał się ze smyczy. Drony bojowe mogą startować i lądować dosłownie wszędzie

Ebrahim Raisi, prezydent Iranu, mówi:

Dziś możemy zdecydowanie przedstawić światu Iran jako zaawansowany i technologiczny naród. Mamy przyjazne stosunki ze wszystkimi krajami na świecie, ale nasze siły zbrojne odetną każdą rękę, która spróbuje dokonać inwazji na Iran.

Na tę chwilę nie da się zweryfikować twierdzeń na temat możliwości drona, chociaż przedstawiciel telewizji państwowej udostępnił film przedstawiający start drona z pasa startowego, podobnie jak robi to MQ-9 Reaper.

Iran w przeszłości przechwytywał amerykańskie drony lub ich fragmenty, ale nic nie wiadomo o tym, by udało się to z MQ-9. W grudniu 2011 r. Iran przejął należącego do CIA drona RQ-170 Sentinel, który miał monitorować tamtejsze obiekty nuklearne, a w 2019 r. Iran zestrzelił RQ-4A Global Hawk US Navy w Cieśninie Ormuz w czasie dużych napięć związanych z porozumieniem nuklearnym. W przypadku RQ-170 dokonano inżynierii wstecznej i opracowano własne warianty tych UAV, a RQ-4A pozyskano tylko fragmenty.

Dron Mohajer-10 podczas prezentacji /Fot. AP news

Reaper ma szczególne znaczenie dla Iranu, ponieważ według doniesień to ten dron przeprowadził uderzenie w Bagdadzie w 2020 r., w wyniku którego zginął Qassem Soleimani, czołowy irański generał paramilitarnej Gwardii Rewolucyjnej.

Czytaj też: Drony Reaper z od dawna wyczekiwanym ulepszeniem. Nie za późno?

W ciągu ostatnich kilku lat Iran zaprezentował kilka dronów, które są zdolne do wykonywania długotrwałych lotów. Nie jest jasne, w jaki sposób zostały one wykorzystane w walce. Irańskie drony są kluczowym elementem inwazji Rosji na Ukrainę. Teheran przedstawił szereg sprzecznych wyjaśnień na temat dronów, najpierw zaprzeczając, że dostarczał je Moskwie, a następnie twierdząc, że sprzedawał je jeszcze przed rozpoczęciem wojny. Liczba dronów użytych w konflikcie wskazuje na stałe dostawy irańskiej broni dla Rosjan.