Myśli samobójcze ukryte w DNA. Naukowcy zidentyfikowali geny, które prowadzą do problemów

Przedstawiciele Duke University i VA Durham Health Care przeprowadzili badania, za sprawą których byli w stanie zidentyfikować cztery geny związane ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia myśli i zachowań samobójczych.
Choroby genetyczne spowodowane mutacjami jednogenowymi są trudne do identyfikacji i leczenia /Fot. Pixabay

Choroby genetyczne spowodowane mutacjami jednogenowymi są trudne do identyfikacji i leczenia /Fot. Pixabay

O szczegółach swoich analiz napisali na łamach JAMA Psychiatry. Jak sami przyznają, wciąż potrzeba dodatkowych badań, za sprawą których mogliby określić, czy wykryte przez nich markery genetyczne mogą prowadzić do opracowania metod leczenia przypadłości prowadzących do występowania myśli samobójczych. 

Czytaj też: Medytacja może wpłynąć też na tę sferę życia. Nie wiedzieliśmy, że to w ogóle możliwe

Najważniejszy pozostaje natomiast fakt, iż wyciągnięte wnioski powinny zapewnić głębsze zrozumienie tego, jak dziedziczne czynniki ryzyka wpływają na podejmowanie prób samobójczych. A przecież samobójstwa to rosnący problem, który każdego roku pochłania w naszym kraju więcej żyć niż na przykład wypadki drogowe.

Nathan Kimbrel, jeden z autorów nowego badania, podkreśla, iż należy zauważyć, że zidentyfikowane geny nie predestynują nikogo do pojawienia się problemów, ale bez wątpienia mogą zwiększać ryzyko wystąpienia takowych. Łącznie członkowie zespołu wzięli pod uwagę 633 778 amerykańskich weteranów wojskowych, przy czym 9% uczestników stanowiły kobiety.

Myśli samobójcze pojawiły się u 121 211 z 633 778 osób objętych badaniem

W tym niezwykle licznym gronie, wykorzystując dokumentację medyczną, rozpoznano 121 211 przypadków myśli lub działań samobójczych. Ci, którzy nie spełnili tego warunku, zostali przeniesieni do grupy kontrolnej. Tak liczna próbka badawcza pozwala sądzić, że wyciągnięte wnioski – które wskazują na istnienie genów warunkujących występowanie myśli samobójczych – są zgodne z rzeczywistością. Szczególną uwagę autorów zwróciły cztery geny posiadające najsilniejsze powiązania z problemami psychicznymi. 

Naukowcy wymieniają kolejno: ESR1, DRD2, DCC oraz TRAF3. Ten pierwszy, będący receptorem estrogenowym, został wcześniej powiązany z występowaniem PTSD i depresji. Kolejny jest natomiast receptorem dopaminy, którego istnienie jest powiązane z próbami samobójczymi, schizofrenią, zaburzeniami nastroju, ADHD, zachowaniami ryzykownymi i zaburzeniami związanymi ze spożywaniem alkoholu. Trzeci ulega ekspresji w tkance mózgowej w ciągu całego życia i jest szczególnie powszechny u samobójców. Ostatni jest natomiast charakterystyczny dla osób z zaburzeniami antyspołecznymi, stosowaniem używek i występowaniem ADHD.

Czytaj też: Rasizm wpływa na nasz organizm. Dyskryminacja może zwiastować poważne problemy zdrowotne

Podczas gdy geny odpowiadają za niewielki stopień ryzyka w stosunku do innych czynników, musimy lepiej zrozumieć ścieżki biologiczne, które leżą u podstaw zagrożenia zaangażowaniem się danej osoby w zachowania samobójcze. Samobójstwo jest przyczyną ponad 700 000 zgonów rocznie i jest czwartą wiodącą przyczyną śmierci wśród osób w wieku od 15 do 29 lat. Im więcej wiemy, tym lepiej możemy zapobiegać tym tragicznym zgonom. podsumowuje Kimbrel