Budynki, które produkują energię bez szpecenia otoczenia. Niemcy pokazali jak to zrobić

Miasto przyszłości może wyglądać następująco: niemal każdy budynek produkuje energię, choć wcale tego nie widać. Niemieccy badacze właśnie przybliżyli nas do takiej rzeczywistości, a wszystko to za sprawą opracowanych przez nich urządzeń. Technologia, która może zrewolucjonizować miejskie krajobrazy, narodziła się w laboratoriach Instytutu Fraunhofera dla Technologii Wiązek Elektronowych i Plazmy. Rozwiązanie zza naszej zachodniej granicy pozwala ukryć panele fotowoltaiczne w elewacjach budynków, zachowując przyzwoitą wydajność energetyczną.
...

Estetyka bez strat energetycznych

Sednem opisywanej innowacji jest zastosowanie tzw. litografii nanoimprintowej w procesie roll-to-roll. Ta zaawansowana metoda produkcyjna umożliwia nanoszenie dekoracyjnych folii maskujących bez znaczącego pogorszenia parametrów ogniw. Testy przeprowadzone przez niezależnych ekspertów wykazały, że takie moduły osiągają około 80% wydajności standardowych paneli.

Czytaj też: Chińscy naukowcy opracowali gumę termoelektryczną. Przekształca ciepło ciała w prąd

Testy przeprowadzone przez partnera projektu ISFH pokazują, iż moduły fotowoltaiczne z wykończeniami dekoracyjnymi są wizualnie nie do odróżnienia od konwencjonalnych elementów fasadowych i, w zależności od wykończenia, osiągają do 80% wydajności niepokrytych modułów porównawczych — zauważa Steffen Günther z Fraunhofer FEP

Nie było to jednak proste zadanie. Główną przeszkodą okazała się przyczepność folii do powierzchni szklanych i metalowych. Naukowcy opracowali specjalny proces obróbki plazmowej, który modyfikuje powierzchnię w skali nano, zapewniając trwałe połączenie materiałów. Proces produkcyjny pozwala na wytwarzanie folii o szerokości do 1,25 metra z prędkością kilkudziesięciu metrów na minutę. To ważne dla opłacalności masowej produkcji, choć na razie trudno mówić o przemysłowym skalowaniu.

Znaczenie dla transformacji energetycznej

Projekt Design-PV, finansowany przez niemieckie ministerstwo gospodarki, będzie testowany w rzeczywistych warunkach przez najbliższe lata. Planowane są badania dodatkowych kolorów i wzorów oraz długoterminowe testy wytrzymałościowe. Wyniki badań poznamy podczas konferencji Radtech Europe w Warszawie (zaplanowanej na 27-29 października tego roku). To dobra okazja dla polskich specjalistów do zapoznania się z technologią, która może kiedyś trafić na nasz rynek.

Czytaj też: Klasyczne bojlery w odstawkę. Ten podgrzewacz wody daje oszczędności, jakby był z przyszłości

Niemcy mają ambitny plan osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2045 roku. Technologie BIPV, czyli fotowoltaiki zintegrowanej z budynkami, odgrywają w tej strategii kluczową rolę. Pozwalają one wykorzystać istniejące powierzchnie bez zajmowania dodatkowych terenów. Czy to oznacza rewolucję? Na razie takie stwierdzenie byłoby przesadą, lecz bez wątpienia technologia, o jakiej jest mowa, wygląda obiecująco. Jej komercjalizacja i masowe wdrożenie to oczywiście zupełnie inna historia. Koszty, trwałość i rzeczywista wydajność w różnych warunkach pogodowych wciąż wymagają weryfikacji. Działalność inżynierów zza naszej zachodniej granicy pokazuje jednak, że dążenie do zielonej energii nie musi oznaczać kompromisów estetycznych. To ważny krok w kierunku projektowania inteligentnych miast, w których funkcjonalność idzie w parze z przyjemnym dla oka wystrojem.