– Olga wyjęła oficjalną replikę Medalu Noblowskiego. Pozłacany, pięknie wykonany medal z podobizną Alfreda Nobla. Na rewersie muza literatury, a pod spodem wyraźny, wygrawerowany napis – O. Tokarczuk. To stuprocentowy medal naszej Olgi! Okazuje się, że ma prawo do wykonania trzech replik, srebrnych, dodatkowo pozłacanych. I takie repliki zamówiła, a pierwszą z nich przekazała WOŚP na licytację – poinformował na Facebooku szef Orkiestry.
Olga Tokarczuk w krótkim nagraniu udostępnionym w sieci mówi, że możliwość przekazania medalu na aukcję charytatywną to dla niej ogromna radość. – Chciałabym, żeby (medal – przyp. Red.) przyczynił się do tego wszystkiego, co wy robicie. Jestem szczęśliwa, że mogę to zrobić – powiedziała.
– Długo jej nie zatrzymywaliśmy, otuliliśmy ją całą naszą przyjaźnią, odprowadziliśmy do samochodu życząc jej spokoju i jak najpyszniejszego celebrowania wspaniałej nagrody. Zapraszamy do licytacji, ale przede wszystkim zapraszam wszystkich, abyście sięgali po jej książki, abyśmy mogli wszyscy razem cieszyć się poczuciem dumy, że mamy kolejną polską Noblistkę – napisał Owsiak, który w czasie spotkania z noblistką nie krył emocji.
Cena repliki medalu na aukcji nie przekroczyła jeszcze 10 tys. złotych, ale z pewnością w najbliższych dniach zwiększy się wielokrotnie. Aukcja ma trwać trzy tygodnie.
W tym roku środki zebrane przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przekazane zostaną „dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej”. 28. finał WOŚP odbędzie się 12 stycznia.