GAC Hyptec HL EREV — chiński SUV z deklarowanym zasięgiem 1370 km
Chiński koncern motoryzacyjny GAC zaprezentował swój najnowszy, hybrydowy SUV Hyptec HL EREV. Pojazd ten wyróżnia się na tle konkurencji nie tylko zaawansowanymi funkcjami, ale przede wszystkim imponującymi parametrami. Zasięg w trybie czysto elektrycznym wynosi 351 kilometrów, natomiast całkowity zasięg, dzięki hybrydowemu układowi, sięga 1370 kilometrów, co czyni go idealnym wyborem na długie podróże.
Czytaj też: Chińska fotowoltaika traci impet. Świeże dane wskazują na nową rzeczywistość w branży
Sercem nowego SUV-a jest autorski system GAC Xingyuan, łączący 1,5-litrową jednostkę spalinową z tylnym silnikiem elektrycznym. Ten ostatni generuje moc 250 kW (335 KM) i moment obrotowy 430 Nm, co pozwala na osiągnięcie setki w 7,5 sekundy. Brzmi imponująco, choć w segmencie premium to raczej standard niż rewolucja. Największą sensację wzbudza jednak deklarowany całkowity zasięg wynoszący 1370 kilometrów. To możliwe dzięki połączeniu baterii CATL Freevoy o pojemności 60,33 kWh z 53-litrowym zbiornikiem paliwa. W trybie czysto elektrycznym producent obiecuje 351 km, co plasuje model w czołówce segmentu.




Zużycie paliwa według normy WLTC ma kształtować się na poziomie 6,7 l/100 km. Te liczby wyglądają fantastycznie na papierze, ale warto zachować ostrożność – rzeczywiste osiągi mogą różnić się od laboratoryjnych pomiarów. Producent zadbał też o technologię ładowania 5C, mającą umożliwić odzyskanie 209 km zasięgu w zaledwie 10 minut. To mogłoby być prawdziwym game-changerem, choć dostępność tak szybkich ładowarek wciąż pozostaje wyzwaniem.
Czytaj też: Japońskie miasto wprowadza limit na smartfony. Celem poprawa zdrowia obywateli
Warto też dodać kilka słów o konstrukcji podwozia, która obejmuje podwójne wahacze z przodu oraz pięciowahaczowe zawieszenie z tyłu, co zapewnia wyjątkową stabilność i kontrolę w różnych warunkach. Co więcej, sztywność zawieszenia jest automatycznie regulowana w czasie rzeczywistym, dzięki danym z pokładowych kamer i czujników lidar, co pozwala systemowi przewidywać i dostosowywać się do przeszkód na drodze.
Hyptec HL EREV oferuje również zaawansowany kokpit oparty na chipie Qualcomm Snapdragon 8295P i sztucznej inteligencji DeepSeek-R1. Dzięki temu system zapewnia intuicyjną interakcję głosową, prowadzoną w języku naturalnym, więc przy wsparciu naszego języka, możemy pogadać sobie z samochodem jak w filmach. Największym atutem jest jednak autonomiczny system GSD (GAC Self-Driving), który nie polega na precyzyjnych, wgranych wcześniej mapach. Zamiast tego, wykorzystuje zaawansowany algorytm Momenta, wspierany przez chip Nvidia Drive Orin-X.




Dzięki temu, pojazd może poruszać się po skomplikowanych drogach, omijać statyczne przeszkody, korzystać z autonomicznego parkowania z asystą, a nawet monitorować martwe pola. W każdym modelu znajduje się bogaty zestaw czujników, w tym lidar na dachu, trzy radary fal milimetrowych, jedenaście kamer i dwanaście radarów ultradźwiękowych. Te komponenty zapewniają pojazdowi świadomość otoczenia w czasie rzeczywistym, co podnosi poziom bezpieczeństwa i niezawodności.
Czytaj też: Ręcznie robione cuda na dwóch kółkach z Minneapolis. Wilde Bikes prezentuje nowe modele premium
Premiera podczas Targów Motoryzacyjnych w Kantonie pokazała, że chińscy producenci nie boją się sięgać po najwyższą półkę. Hyptec HL EREV prezentuje się naprawdę ciekawie, szczególnie pod względem technologicznych rozwiązań. Czy to wystarczy, by konkurować z uznanymi markami premium? Czas pokaże. Na pewno jednak widać, że chiński przemysł motoryzacyjny nie zwalnia tempa i coraz śmielej patrzy w przyszłość.