Okręty staną się niezniszczalne. Ancilia zrewolucjonizuje morskie środki zaradcze

Podczas związanej bezpośrednio z wojskiem wystawy DSEI 2023 w Londynie firma SEA, czyli brytyjski gigant branży obronnej, zaprezentował swoją najnowszą innowację (system Ancilia), która może sprawić, że wyposażone w nią okręty będą wręcz niezniszczalne.
Okręty staną się niezniszczalne. Ancilia zrewolucjonizuje morskie środki zaradcze

System Ancilia od SEA to przepis na uczynienie z okrętów niezniszczalnych sprzętów

Firma SEA zaczęła przed laty prace nad systemem Ancilia w odpowiedzi na ewoluującą naturę zagrożeń powietrznych i wodnych, a zwłaszcza zaawansowane wyzwania związane z pociskami oraz torpedami. Teraz zakończyła nad nim pracę, podkreślając, że system stanowi radykalny zwrot od strony tradycyjnych rozwiązań w zakresie przeciwdziałań, zapewniając wszechstronny pakiet rozwiązań do zwalczania nawet współczesnych zagrożeń, bo pocisków hipersonicznych i balistycznych.

Czytaj też: Korea Północna ma nowy okręt podwodny. To wiadomość dla całego świata

Jednym z wyróżniających się elementów Ancilia jest jej modułowa konstrukcja, oferująca nieporównywalną w świecie morskich środków przeciwdziałania zwinność i elastyczność. Co więcej, kompaktowe wymiary tego systemu pozwalają na bezproblemową integrację z różnymi platformami morskimi, czyniąc go uniwersalnym aktywem obronnym. W gruncie rzeczy Ancilia wspiera szereg powierzchniowych i podwodnych środków przeciwdziałania, mogąc wykorzystywać różne typy efektorów o odmiennych kalibrach.

Czytaj też: Potężny okręt wycofany ze służby. To koniec pewnej ery

Wraz ze wzrostem prędkości i wyrafinowania pocisków rakietowych oraz zmniejszaniem się okna czasowego na reakcję platformy nawodnej, marynarki wojenne potrzebują możliwości szybkiego i dokładnego dostarczania wabików, które chronią przed zagrożeniami, takimi jak pociski hipersoniczne i balistyczne. Ancilia to przełom w morskiej technologii przeciwdziałania, który zapewnia manewrowość i szybkość reakcji, których nie mogą zapewnić istniejące, stałe rozwiązania, a dzięki kompaktowej konstrukcji może być montowany na różnych statkach bez konieczności przeprowadzania poważnych modyfikacji mechanicznych – powiedział Richard Flitton, dyrektor zarządzający SEA.

Czytaj też: Wrócił po sześciu miesiącach i zaczął przerażać. Co spotkało ten pordzewiały i porośnięty algami okręt?

Istniejące platformy mogą ponoć łatwo zaadaptować Ancilia, a jego kompatybilność z bieżącymi Systemami Zarządzania Walką (CMS) oraz zewnętrznymi Systemami Wsparcia Elektronicznego (ESM) gwarantuje szeroką wszechstronność. Wszystko to przy zachowywaniu minimalnej formy fizycznej, która jednak nie oznacza znacznego okrojenia możliwości systemu, bo Ancilia wykorzystuje nowoczesną elektronikę, systemy mechaniczne i oprogramowanie, opierając się na bogatym doświadczeniu firmy SEA. Ta wraz z ujawnieniem swojego najnowszego dzieła, umocniła swoją pozycję na rynku obronnym, torując drogę do zwiększonego bezpieczeństwa w ciągle ewoluującej dynamice wojen morskich.