Test został przeprowadzony na poligonie Yuma Proving Ground w Arizonie przy użyciu Modular Artillery Charge System (MACS), potwierdzając kompatybilność XM1155-SC z obecnymi systemami artyleryjskimi.
Czytaj też: Ten pocisk USA zniszczy każde miasto, kiedy już wystartuje w tajemnicy ze środka oceanu
Brent Butcher, wiceprezes i dyrektor generalny ds. systemów broni w BAE Systems, mówi:
Ten pocisk zapewnia krok naprzód w zakresie wydajności i modernizacji. To pomyślne strzelanie i wyniki poprzednich testów pokazują, że nasza koncepcja jest na dobrej drodze do zapewnienia większego zasięgu i śmiercionośności jednostkom artylerii brygady i dywizji armii amerykańskiej.
Ten pocisk kierowany może odmienić amerykańską armię
Koncepcja BAE Systems dla programu XM1155-SC armii amerykańskiej obejmuje zaawansowany pocisk wystrzeliwany z haubic, opracowywany z myślą o niszczeniu celów nieruchomych i ruchomych z ponad dwukrotnie większym zasięgiem niż istniejąca amunicja precyzyjnie naprowadzana wystrzeliwana z armaty.
Czytaj też: Lockheed Martin prezentuje nowe pociski. Ich możliwości będą niesamowite
Pociski zostały opracowane w celu penetracji i niszczenia obrony przeciwnika poprzez zwiększony zasięg, zaawansowane naprowadzanie, śmiertelność i przeżywalność. Pocisk spełnia cele modernizacyjne armii w zakresie amunicji precyzyjnej dalekiego zasięgu.
W grudniu 2022 r., we współpracy z armią amerykańską, firma BAE Systems przeprowadziła pierwszy wystrzał testowy XM1155-SC, podczas którego pocisk został pomyślnie uwolniony ze stanowiska testowego 155 mm XM907E2 Extended Range Cannon Artillery (ERCA) i uderzył w ustalony cel. Warto wspomnieć, że był on poza zasięgiem standardowej amunicji kierowanej używanej w armii. Do udanego odpalenia doszło zaledwie 14 miesięcy po otrzymaniu przez firmę w październiku 2021 r. pierwszej nagrody w wysokości 14,8 mln dolarów za opracowanie prototypu.
Jim Miller, wiceprezes BAE Systems ds. rozwoju biznesu, dodaje:
Naszym celem w przypadku tej rundy jest teraz udowodnienie, że możemy podwoić zasięg tradycyjnej artylerii, niezależnie od kalibru działa, a także możemy trafić w niedokładnie zlokalizowany lub poruszający się cel w rywalizującym środowisku.
Warto jednak wspomnieć, że ERCA stoi przed wyzwaniami inżynieryjnymi, które opóźniły wdrożenie pocisków. Przyszłość projektu XM1155 jest “w obecnie niejasna”, zwłaszcza że armia znajduje się w końcowej fazie walidacji nowej strategii artylerii konwencjonalnej, która ma zostać ukończona do końca roku. Żadne decyzje nie zostaną podjęte wcześniej niż w roku podatkowym 2025.