Tego wraku szukano przez 50 lat. Zagadka wreszcie została rozwiązana

Dzięki ostatnim postępom w poszukiwaniach udało się zlokalizować wrak MV Blythe Star, frachtowca, który w 1973 roku zatonął u wybrzeży Tasmanii. 
Tego wraku szukano przez 50 lat. Zagadka wreszcie została rozwiązana

Statek płynął z Hobart do King Island, lecz 13 października 1973 roku doszło do katastrofy, która zakończyła się jego zatonięciem u południowo-zachodnich wybrzeży Tasmanii. Gdy doszło do wypadku, na pokładzie znajdowało się 10 osób. Wszystkim udało się wejść do szalupy ratunkowej, lecz troje członków załogi zmarło w czasie oczekiwania na ratunek, który przyszedł dopiero po dwunastu dniach.

Czytaj też: Nasi sąsiedzi wydobyli pamiątki po tajemniczej społeczności. Znajdowały się w jaskini

Niemal równe pięćdziesiąt lat później, 12 kwietnia 2023 roku, zespołowi kierowanemu przez naukowców z Uniwersytetu Tasmańskiego udało się zbadać wrak. Niezidentyfikowane szczątki statku zostały zaobserwowane wcześniej przez kutry rybackie prowadzące w okolicy połowy. 

Wrak MV Blythe Star został zlokalizowany niemal 50 lat po katastrofie. Pozostałości statku znajdują się na głębokości około 150 metrów

Aby lepiej rozeznać się w sytuacji, uczestnicy wyprawy poszukiwawczej skorzystali z echosond do mapowania tajemniczego wraku. Później do akcji wkroczyły kamery podwodne. Połączenie obu metod dało naukowcom pewność, iż mają do czynienia z pozostałościami statku MV Blythe Star. Jeśli chodzi o jego lokalizację, to mowa o głębokości około 150 metrów pod powierzchnią wody.

Choć wrak jest pokryty glonami i wodorostami, udało się dostrzec i odczytać napis umieszczony na jego burcie. Część elementów konstrukcyjnych, szczególnie w obrębie rufy, nosiła ślady uszkodzeń. Statek, który od niemal pięćdziesięciu lat spoczywa na dnie, utworzył tam sprzyjające warunki do egzystencji różnych gatunków. Naukowcy dostrzegli między innymi ławice ryb i kilka fok.

Czytaj też: Katastrofa tego statku była dopiero wstępem do koszmaru. Śmierć poniosło ponad 100 osób

Katastrofa MV Blythe Star doprowadziła do ważnych zmian w przepisach z zakresu bezpieczeństwa. Tragedia przyniosła więc nieco pozytywów, choć należy pamiętać, że w jej wyniku śmierć poniosły trzy osoby. Z drugiej strony, możemy się jedynie domyślać, ile żyć uratowały nowe wytyczne z zakresu bezpieczeństwa, których wprowadzenie nie nastąpiłoby, gdyby nie ten wypadek.