Międzynarodowy zespół na tropie historii
Odkrycie zawdzięczamy współpracy międzynarodowego zespołu z lokalnymi pasjonatami. Prace wykopaliskowe prowadzili Dilip Kumar Saini z Uniwersytetu Radżastanu, profesor Jeevan Singh Kharkwal z Rajasthan Vidyapeeth oraz historyk Parth Jagani. Impuls dał miejscowy nauczyciel Pradeep Kumar Garg, który poinformował o odnalezieniu nietypowych fragmentów ceramiki, zgłaszając się do fundacji Save Our Heritage. Jak stwierdził Saini, to historyczny przełom w pracach archeologicznych toczących się na pustyni Radżastanu. Odkrycie osiedla Harappan w tym jałowym krajobrazie podkreśla adaptacyjną odporność i zasięg cywilizacji, o której wciąż wiadomo bardzo niewiele.
Czytaj też: Tajemnicze kopce w alpejskim jeziorze. Prehistoryczna zagadka wciąż nierozwiązana
Artefakty wydobyte na stanowisku Ratadia Ri Deri świadczą o zaskakująco rozwiniętej społeczności, która radziła sobie w ekstremalnych warunkach. Wśród znalezisk znalazły się fragmenty ceramiki w charakterystycznych odcieniach czerwieni i koloru pszenicznego, w tym miski, dzbany oraz perforowane naczynia. Poza tym uczestnicy ekspedycji mówią o wykonanych z krzemienia narzędziach mających około 8-10 centymetrów długości, a także licznych przedmiotach codziennego użytku, między innymi form z terakoty czy ozdób z muszli. Jednym z aspektów odkrycia były elementy konstrukcyjne mające postać piec i innych obiektów wykonanych z cegły. Najciekawszy wydaje się aspekt handlowy – obecność krzemiennych ostrzy z odległego Rohri wskazuje na istnienie rozbudowanych szlaków wymiany łączących to peryferyjne osiedle z głównymi ośrodkami cywilizacyjnymi. Z tego powodu badacze mówią o pierwszym miejskim osiedlu Harappan znalezionym na obszarze pustynnym między północnym Radżastanem a Gudźaratem. Jego bliskość względem granicy z Pakistanem dodaje kolejną warstwę strategicznego i kulturowego znaczenia.
Nowy rozdział w historii cywilizacji doliny Indusu
Odkrycie zmusza do korekty dotychczasowych map cywilizacji doliny Indusu. Dotąd za najbardziej wysunięte na południe stanowisko Harappan w Radżastanie uchodziła Pilibanga, zbadana na początku XX wieku przez włoskiego badacza, Luigiego Pio Tessitoriego. Doniesienia Times of India wskazują, że Ratadia Ri Dheri przesuwa południową granicę tej cywilizacji głębiej w indyjską pustynię. Znalezisko podważa tezę o ograniczonych możliwościach adaptacyjnych Harappanów. Konstrukcja pieca z centralną kolumną zdumiewająco przypomina rozwiązania znajdowane w Kanmer w Gudźaracie i słynnym Mohendżo-daro w Pakistanie, potwierdzając przynależność osady do kultury Harappan.
Czytaj też: Dziecko zrobiło to, czego nie potrafili archeolodzy. Wielkie odkrycie na szkockiej plaży
Mówiąc krótko, dokonane odkrycie wypełnia dużą lukę archeologiczną, ponieważ wskazuje na przynależność niewielkich ośrodków do szerszych sieci handlowych i produkcyjnych w różnych środowiskach. Badacze spekulują, że osada mogła wykorzystywać zasoby wzdłuż dawnej rzeki Saraswati, pełniąc rolę kluczowego węzła handlowego między północnym Radżastanem a Gudźaratem. Wyniki badań czekają na publikację w Indian Journal of Science. Odkrycie Ratadia Ri Deri sugeruje, iż należy postrzegać cywilizację Harappeńską jako bardziej rozproszoną i elastyczną niż dotąd przypuszczano. To niebywałe, jak sprawnie idzie archeologom poznawanie historii społeczności, która 4500 lat temu potrafiła funkcjonować w tak trudnym środowisku.