Radar policyjny

Prędkość auta wskazuje różnica między częstotliwością fali wysyłanej i odbitej

Najważniejszą częścią radaru policyjnego jest oscylator, czyli generator mikrofal radiowych. Po przyciśnięciu spustu radar wysyła wiązkę takich fal w kierunku namierzanego pojazdu. Część z nich odbija się od niego i powraca. Samochód jest w ruchu, odbita od niego fala będzie więc mieć zmienioną częstotliwość w stosunku do fali wysyłanej. Gdy pojazd zbliża się do radaru, porusza się naprzeciw wysyłanych fal, odbija je częściej niż gdyby był w spoczynku – i zwiększa częstotliwość sygnału powracającego do radaru. Gdy się oddala, każda fala potrzebuje więcej czasu, żeby go “dogonić” – wtedy częstotliwość odbitego sygnału maleje. Różnica częstotliwości fali wysyłanej i odbitej zostaje przeliczona na jednostki metryczne i wyświetlona na wyświetlaczu cyfrowym jako prędkość pojazdu.



Efekt Dopplera

Urządzenie wykorzystuje tzw. efekt Dopplera. Zjawisko to polega na powstawaniu różnicy częstotliwości (a więc i długości) fali, która jest wysyłana przez jakieś źródło (radar) i rejestrowana przez obserwatora poruszającego się względem tego źródła (namierzany pojazd). Efekt Dopplera przydaje się też w meteorologii. Pozwala monitorować ruch chmur i powietrza, więc można ostrzegać ludzi m.in. przed tornadami.

Przeciw radarowi

Żeby radar mógł dokonać pomiaru, emitowana przez niego wiązka mikrofal musi dotrzeć do namierzanego obiektu, odbić się od niego i wrócić do radaru. Powraca do niego jednak  tylko część mikrofal, reszta się rozchodzi i je właśnie wyłapuje antyradar, który jest często dużo bardziej czuły niż radar i działa na znacznie większą odległość.
W Polsce korzystanie z antyradarów jest nielegalne – karane mandatem i punktami karnymi.