Potężne przesunięcie dotyczące historii ludzkości. Nowe znaleziska zaburzyły dotychczasową chronologię o 250 000 lat

Mało co można w nauce uznać za pewnik i nie inaczej jest w odniesieniu do archeologii. W świetle przeprowadzonych niedawno poszukiwań oraz dokonanych znalezisk, może się okazać, że historia ludzkości musi zostać poważnie zrewidowana.
Potężne przesunięcie dotyczące historii ludzkości. Nowe znaleziska zaburzyły dotychczasową chronologię o 250 000 lat

Prace były prowadzone w południowej Grecji, gdzie archeolodzy natknęli się na najstarsze stanowisko archeologiczne w tym kraju. Znajdujące się tam artefakty pochodzą sprzed 700 000 lat i są związane z naszymi bardzo odległymi przodkami. Jeśli dotychczasowe informacje się potwierdzą, to dojdzie do przesunięcia greckiej chronologii związanej z najstarszymi stanowiskami pochodzącymi od hominidów o 250 tysięcy lat.

Czytaj też: W tych grobach nie spoczywali zwykli ludzie. Ich szczątki mają kilka tysięcy lat

Mianem hominidów (czy też człowiekowatych) określa się naczelne ssaki o wysokiej inteligencji i dwunożnej postawie. Homo sapiens jest jednym z takowych, podczas gdy najstarszy znany nauce hominid to Sahelantrop, który zamieszkiwał Ziemię około 7 milionów lat temu. Jeśli zaś chodzi o najstarsze pamiątki po hominidach zlokalizowane w Europie, to rekordowe są w tym przypadku stanowiska archeologiczne z Hiszpanii, gdzie znajdowano obiekty liczące około miliona lat.

W przypadku poszukiwań prowadzonych przez archeologów w Grecji, eksploracja jednej z tamtejszych kopalń doprowadziła do zlokalizowania kamiennych narzędzi wywodzących się z okresu dolnego paleolitu. Ten rozciągał się od około 3,3 mln do 300 tysięcy lat temu. Poza wspomnianymi przedmiotami naukowcy natknęli się na szczątki wymarłego gatunku jelenia, słonia, hipopotama, nosorożca i makaka. 

Dokonane na południu Grecji znaleziska obejmują narzędzia wykonane przez hominidów oraz zwierzęce szczątki należące do wymarłych już gatunków

Z dotychczasowych ustaleń wynika, jakoby rzeczone narzędzia były efektem działań przedstawicieli gatunku Homo antecessor. Istnieje spore prawdopodobieństwo, jakoby stanowili oni ostatnich wspólnych przodków naszego gatunku oraz neandertalczyków. Ich drogi miałyby się rozejść około 800 000 lat temu, a w międzyczasie zarówno H. antecessor, jak i H. neanderthalensis zdążyły wyginąć. 

Oczywiście będzie jeszcze potrzebne uzyskanie pewności, że narzędzia faktycznie były powiązane z hominidami, lecz obecnie wszystko na to wskazuje. Jeśli nic się nie zmieni, to nastąpi przesunięcie greckiej chronologii hominidów o nawet ćwierć miliona lat. Znalezione na południu narzędzia mogły być wykorzystywane do patroszenia zwierząt i obróbki drewna.

Czytaj też: Mumifikacja dotyczyła nie tylko ludzi. Zadziwiający warsztat znaleziony w Egipcie

Obecnie na terenach, na których archeolodzy prowadzili swoje działania, ma miejsce wydobycie węgla. W okresie paleolitu można było tam natomiast znaleźć płytkie jezioro. Nie brakowało tam skamieniałości, a wydobywane z tego obszaru prehistoryczne kości były powiązane z greckimi mitami o dawno zaginionej rasie gigantów, którzy mieli rzekomo walczyć z bogami Olimpu. Być może dalsze wykopaliska pozwolą na zlokalizowanie jeszcze starszych pamiątek po naszych odległych przodkach.