Zaprojektowany do operacji krótkiego zasięgu, Izdeliye 55 stanowi uzupełnienie sił rosyjskich obecnie rozmieszczonych na Ukrainie. Ten dron kamikadze, wyposażony w cztery niezależne silniki, stanowi zauważalną ewolucję w linii systemów bezzałogowych. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, Izdeliye 55 oferuje operatorom unikalne połączenie prostoty obsługi i zwiększonego bezpieczeństwa.
Z tym dronem ukraińska armia może mieć problem
Funkcje operacyjne drona są bardzo zaawansowane i obejmują obraz wideo w rozdzielczości Full HD w czasie rzeczywistym aż do momentu uderzenia, a także pozwalają operatorom wybrać najbardziej efektywny kąt podejścia do celu. Co ciekawe, dron wystrzeliwany jest ze specjalistycznego kontenera, co eliminuje potrzebę stosowania dodatkowego sprzętu startowego. Ta funkcja znacznie zwiększa efektywność rozmieszczenia drona w scenariuszach bojowych.
Czytaj też: Morok to nowy ukraiński dron kamikadze, który może narobić sporo hałasu
Jedną z najbardziej reklamowanych cech Izdeliye 55 jest jego rzekoma odporność na systemy walki elektronicznej wroga. Zdolność ta, jeśli okaże się skuteczna, może zapewnić znaczącą przewagę taktyczną w środowiskach zdominowanych przez wojnę elektroniczną. Nie wiadomo jednak, czy za rosyjską propagandą stoją jakieś konkrety.
Stworzenie Izdeliye 55 to nie tylko skok technologiczny, ale kulminacja wieloletniego doświadczenia grupy Zala. Wywodzący się z aktywnego wykorzystania serii Lancet w konflikcie ukraińskim od samego początku, Izdeliye 55 stanowi ewolucję w stosunku do swoich poprzedników, zwłaszcza Izdeliye 53. Inżynierowie i programiści Zala podkreślają zastosowanie unikalnych rozwiązań technicznych w Izdeliye 55, o których jednak nie mówią głośno.
Drony Izdeliye 55 są przygotowane do wejścia do służby i mogą zostać użyte w Ukrainie już w najbliższych miesiącach. Nie wiadomo jednak, czy będą wykorzystywane jedynie w misjach samobójczych, czy też może rosyjska armia zdecyduje się także na inne warianty misji. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że Izdeliye 55 są bardzo zwrotne i proste w obsłudze, dlatego nie trzeba będzie długiej aklimatyzacji. Mogą naprawdę narobić sporo szkód ukraińskiej armii.
Czytaj też: Drony kamikadze wystrzelone z jeżdżącego robota. Cały świat zazdrości Turkom
Warto przypomnieć, że Zala Aero Group (zwana także A-Level Aerosystems) to rosyjska firma specjalizująca się w rozwoju bezzałogowych aparatów powietrznych (UAV) z siedzibą w Iżewsku w Rosji. Firma od dłuższego czasu dostarcza sprzęt dla rosyjskiej armii, a przy tym jest spółką zależną koncernu Kałasznikow. Jest jedyną rosyjską firmą produkującą bezzałogowe helikoptery, przenośne systemy przeciwdronowe EW i drony VTOL.