Ubezpieczenie OC a samochód po powodzi
Kiedy wykupujesz obowiązkowe OC pojazdu, z pewnością sprawdzasz, ile wynosi składka. Kalkulator OC szybko wyliczy koszt takiej polisy, ale musisz wiedzieć, jakie ryzyka ona pokrywa. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkowym i chroni przed ponoszeniem finansowych konsekwencji szkód w ruchu drogowym – osobowych i majątkowych. Należy jednak uświadomić sobie, że ubezpieczenie OC pokrywa szkody, do jakich doprowadził kierowca ubezpieczonego auta podczas jazdy nim czy też m.in. przy wysiadaniu i wsiadaniu do niego.
Dlatego za zalany pojazd czy za auto po powodzi nie otrzymasz odszkodowania z OC. „Sprawcą” jest żywioł wody. Samo OC nie wystarczy więc, by pokryć szkody wyrządzone przez powódź, zalanie, pożar czy gradobicie.
Zalany silnik, elektronika pojazdu – czy koszty pokryje ubezpieczenie komunikacyjne?
Skoro nie OC, to może inne ubezpieczenie komunikacyjne pozwoli na pokrycie kosztów szkód wywołanych w wyniku powodzi? Na myśl przychodzi autocasco, które chroni samochód ubezpieczonego właściciela przed zniszczeniem, aktami wandalizmu, a często również przed kradzieżą. Zniszczenie pojazdu może być wyrządzone przez nieznane osoby trzecie, zwierzęta, ale i przypadki losowe, jak powódź, pożar i tym podobne. Warto oczywiście najpierw sprawdzić, czy wykupione autocasco obejmuje wszystkie szkody w pojeździe wyrządzone przez siły natury. Auto po gradobiciu czy powodzi może być mocno uszkodzone, dlatego naprawa w wielu przypadkach będzie bardzo kosztowna.
Analogicznie przy okrojonej ochronie ubezpieczeniowej możesz mieć ograniczony zakres AC, a zalanie czy powódź mogą znaleźć się w kategorii wyłączeń odpowiedzialności.
Pojazd po powodzi – jak rozpoznać auto po powodzi?
W 1997 roku Polskę nawiedziła „powódź 100-lecia”, ale podtopienia i powodzie na mniejszą skalę właściwie zdarzają się w naszym kraju niemal co roku. W ich wyniku mogą zostać zniszczone lub uszkodzone pojazdy mechaniczne. Trafiają one później na rynek wtórny, a sprzedający nie zawsze informują potencjalnych kupujących, że są to auta po powodzi. Podobnie jest w przypadku samochodów przyjeżdżających do Polski z zagranicy.
Jak rozpoznać pojazd po powodzi? Zapach stęchlizny i wilgoci jest trudny do zneutralizowania i przeważnie świadczy, że auto ma za sobą takie zdarzenie. Można szukać też śladów zalania, takich jak błoto, oznaki pleśni w miejscach, w których przy normalnym korzystaniu z samochodu nie powinny się pojawić. Kolejnym sygnałem tego, że auto jest popowodziowe, są ślady zalegania wody pod tapicerką, piach za uszczelkami wokół szyb czy drzwi. Warto zajrzeć do styków kostek elektrycznych, ponieważ po zalaniu będą one zaśniedziałe.
Czy warto kupować auto po powodzi?
Auto popowodziowe może być sprzedawane w atrakcyjnej cenie, ale trzeba liczyć się z tym, że mogą wystąpić w jego przypadku problemy związane z zalanym silnikiem czy zalaną elektryką. Metalowe podzespoły pojazdu narażone przez dłuższy czas na kontakt z wodą będą szybciej korodować, także od środka, co grozi poważną awarią. Elektryka samochodu po powodzi narażona jest na korozję przewodów i zalanie modułów. O ile same moduły można wysuszyć, o tyle uszkodzone przewody i inne elementy trzeba wymienić na nowe, a to podniesie koszty doprowadzenia samochodu do stanu używalności nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Podobnie jest z silnikiem czy skrzynią biegów, które mogą nadawać się do wymiany. O ile samochód został dobrze wysuszony, a wykładzina i fotele wyprane, o tyle trudno będzie dostrzec ślady powodzi i tego, że masz do czynienia z autem po zalaniu.
O ile jesteś świadom tego, że samochód, który chcesz kupić, to auto po zalaniu czy powodzi, a przy tym jesteś w stanie rozpoznać kluczowe elementy i podzespoły konieczne do wymiany, o tyle przy atrakcyjnej cenie być może rzeczywiście warto kupić pojazd po powodzi.