Tajemnicze znalezisko z podziemnego sanktuarium
W 1954 roku archeolodzy badający podziemne sanktuarium w greckiej kolonii znanej jako Paestum, około 85 kilometrów na południe od Pompejów, dokonali niezwykłego odkrycia. Wokół pustego żelaznego łoża stało kilka brązowych słojów zawierających dziwną pomarańczowo-brązową masę. Znalezisko pochodziło z VI wieku p.n.e. i towarzyszyły mu ceramiczne naczynia: sześć hydrii i dwie amfory. Pierwotnie badacze przypuszczali, że mają do czynienia z miodem. Wydawało się to logiczne, wszak w świecie antycznym miód pełnił ważną rolę rytualną i był często składany jako dar dla bogów. Próby potwierdzenia tej hipotezy okazały się jednak zaskakująco trudne. Przez następne 30 lat trzy różne zespoły naukowców analizowały zagadkową substancję. Żadnemu nie udało się potwierdzić obecności miodu. Wyniki wskazywały raczej na tłuszcz zwierzęcy lub roślinny z domieszką pyłku i fragmentów owadów. Problem tkwił w ograniczeniach ówczesnej technologii. Przez stulecia substancja uległa znacznym przemianom chemicznym. Cukry rozłożyły się do furanów, nadając masie kwaśny odczyn, który skutecznie maskował jej prawdziwe pochodzenie.
Czytaj też: Słynny chiński cesarz i przepis na nieśmiertelność. Archeolodzy odnaleźli niesamowity dowód
Przełom nastąpił dopiero teraz, gdy naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego zastosowali zestaw zaawansowanych technik analitycznych niedostępnych wcześniejszym badaczom. Kluczowe okazało się połączenie spektrometrii mas, chromatografii gazowej i proteomiki. Jak wyjaśnia jeden z uczestników badań, James McCullagh, zastosowanie wielu technik analitycznych było kluczem do sukcesu tego badania. Idąc tym tropem on i jego współpracownicy byli w stanie ujawnić kompleksowy obraz składu molekularnego substancji znajdującej się w pojemniku z czasów starożytnych. Przełomowym momentem było wykrycie białek mleczka pszczelego charakterystycznych dla pszczół miodnych. Identyfikacja 2500-letniego miodu stała się faktem. Naukowcy przypuszczają, że pierwotnie mógł to być plaster miodu.
Chemiczna podróż przez wieki i rytualne znaczenie
Analizy ujawniły, że starożytna substancja ma niemal identyczny profil chemiczny jak współczesny wosk pszczeli i miód. Czas jednak zrobił swoje, ponieważ po upływie tak wielu lat materiał stał się znacznie bardziej kwaśny z powodu rozkładu cukrów. Ciekawym odkryciem była rola jonów miedzi pochodzących ze ścian brązowego naczynia. Dr Luciana da Costa Carvalho wyjaśnia, iż są one naturalnie biobójcze, dlatego ich obecność mogła pomóc chronić markery cukru przed rozkładem mikrobiologicznym. Ten naturalny proces konserwacji pozwolił przetrwać kluczowym składnikom w formie umożliwiającej identyfikację. Odkrycie potwierdza znaczenie miodu w starożytnych greckich praktykach religijnych. Symbolizował on nieśmiertelność, będąc odpowiednim darem dla bóstwa. Zwłaszcza, że według mitologii sam Zeus był karmiony miodem w dzieciństwie. Choć tożsamość bóstwa czczonego w sanktuarium pozostaje nieznana, układ znalezisk sugeruje przemyślany rytuał. Miód w antyku pełnił też praktyczne funkcje: służył jako słodzik, składnik leków i kosmetyków.
Czytaj też: Grodzisko na Śląsku skrywało tajemnicę sprzed 10 tysięcy lat. Archeolodzy wciąż nie mogą w to uwierzyć
To badanie otwiera interesujące perspektywy dla archeologii, ponieważ pokazuje, jak substancje zmieniały się w czasie, otwierając drzwi do przyszłych prac nad starożytną aktywnością mikrobiologiczną. Okazuje się, że muzealne magazyny mogą skrywać jeszcze wiele nierozwiązanych zagadek. Wyniki badań opublikowano w Journal of the American Chemical Society, dokumentując pierwszy biomolekularny dowód obecności miodu w tak starożytnym artefakcie. W ogólnym rozrachunku odkrycie pokazuje, jak współczesne metody badawcze mogą odsłaniać nowe warstwy znaczeń w znanych od dawna obiektach. Być może eksperci zyskają w ten sposób motywację do ponownego przeszukania muzealnych zbiorów, szczególnie tych, które wcześniej nie dały jednoznacznych odpowiedzi. Być może kolejne nierozpoznane substancje ujawnią wkrótce swoje sekrety, dając nam głębszy wgląd w życie naszych przodków.