Dolny płaszcz Ziemi skrywa niebezpieczny sekret. Odkrycie naukowców wyjaśnia przyczyny potężnych wybuchów wulkanów

Siła natury potrafi być naprawdę ogromna, paraliżując naszą cywilizację w mgnieniu oka. Wpływ erupcji wulkanicznych jest zarówno krótkofalowy, jak i długoterminowy, dlatego naukowcy starają się jak najlepiej zrozumieć związane z nimi mechanizmy. Ważnych postępów w tym zakresie udało się dokonać niedawno w związku z wykryciem materii zlokalizowanej na głębokości tysięcy kilometrów.
Dolny płaszcz Ziemi skrywa niebezpieczny sekret. Odkrycie naukowców wyjaśnia przyczyny potężnych wybuchów wulkanów

Właśnie tam znajduje się dolny płaszcz wypełniony gorącymi skałami. Przeprowadzone ekspertyzy zasugerowały, jakoby miały one istotny wpływ na zjawiska w postaci erupcji, które mogą paraliżować ruch lotniczy, niszczyć miasta – zabijając przy tym ludzie – czy wreszcie zwiększać stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze, co prowadzi do postępowania zmian klimatu.

Czytaj też: Odczyty wykazały istnienie czegoś dziwnego pod dnem plejstoceńskiego jeziora

Na czele zespołu zajmującego się tą sprawą stanęła Annalise Cucchiaro z Uniwersytetu Wollongong, która wraz ze współpracownikami doszła do wniosku, że duże struktury zlokalizowane w dolnym płaszczu mają bezpośredni wpływ na aktywność wulkaniczną na powierzchni. Zostały one nazwane BLOBS i stanowią główny obiekt zainteresowania publikacji zamieszczonej na łamach Communications Earth & Environment.

Już wcześniej pojawiały się sugestie wskazujące na udział struktur płaszcza w ziemskim wulkanizmie. Teraz wiadomo, że było to słuszną propozycją, co potwierdziły badania przeprowadzone w oparciu o trzy różne zestawy danych. Dzięki nim naukowcy byli w stanie przeanalizować okoliczności erupcji wulkanicznych sprzed około 300 milionów lat. Autorzy określają rzeczone pióropusze mianem autostrad kierujących rozgrzaną materię ku powierzchni, co w ostateczności prowadzi do katastrofalnych erupcji.

Struktury znajdujące się w dolnym płaszczu Ziemi, nazywane przez naukowców mianem BLOBS, wydają się wpływać na silne erupcje wulkaniczne

Eksperci mówią o istnieniu co najmniej dwóch głównych struktur określanych mianem BLOBS. Jedna znajduje się pod kontynentem afrykańskim, natomiast druga – pod Oceanem Spokojnym. Wielką niewiadomą pozostaje to, czy są one stabilne czy też przemieszczają się poprzez konwekcję. Bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym chodzi o dynamicznie poruszające się formacje. 

Czytaj też: Ziemia zawiera ukryty ocean? Tak sugeruje minerał zwany oliwinem

Dzięki symulacjom zachowania BLOBS sprzed miliarda lat, naukowcy dostrzegli pewną zależność: silne erupcje wulkaniczne zachodziły bezpośrednio nad tymi strukturami, bądź w niewielkiej odległości od nich. To cenne spostrzeżenie, nie tylko ze względu na potencjalne zagrożenia, ale i korzyści. Aktywność wulkaniczna prowadzi bowiem do powstawania cennych zasobów, takich jak diamenty. W związku z tym ich poszukiwanie mogłoby być łatwiejsze. Najważniejszy pozostaje natomiast fakt, iż naukowcy wreszcie rozpracowali rolę BLOBS w napędzaniu silnych erupcji.