Wiatraki wykręciły niezły numer. Od teraz polskie piwo jest produkowane tylko dzięki zielonej energii

Rzadko zdarza się, aby w tak namacalny (niemalże płynny) sposób dowiedzieć się, że dany produkt został wytworzony w zakładzie zasilanym energią odnawialną. Firma RWE odpowiedzialna za produkcję energii z turbin wiatrowych w Polsce ujawniła, które browary w naszym kraju produkują piwo tylko dzięki pracy wiatraków.
Wiatraki wykręciły niezły numer. Od teraz polskie piwo jest produkowane tylko dzięki zielonej energii

Nie, nie jest to reklama konkretnych producentów, a zaskakująca prawda dotycząca produkcji energii z OZE w Polsce. Nie tylko indywidualni odbiorcy mogą korzystać z zielonej energii, ale również zakłady produkcyjne, w tym browarnicy. Niemiecka firma RWE zarządzająca szeregiem farm wiatrowych w Polsce podała do informacji, że browary Kompanii Piwowarskiej produkują swoje trunki w 100 proc. dzięki energii z wiatru – czytamy w komunikacie prasowym.

Nowo uruchomiona farma wiatrowa LECH Nowy Staw III, która znajduje się niedaleko Nowego Stawu, około 50 kilometrów na południe od Gdańska zaczęła pokrywać aż 54 proc. zapotrzebowania na energię zakładów Kompanii Piwowarskiej. Mowa o Browarze Dojlidy w Białymstoku, Lech Browarach Wielkopolski w Poznaniu i Tyskich Browarach Książęcych w Tychach. Pozostałe 46 proc. energii jest wytwarzane przez już wcześniej zainstalowane farmy wiatrowe.

Czytaj też: Turbina wiatrowa na trzech nogach to nietypowa, ale zaskakująco skuteczna innowacja

RWE jest niemiecką firmą, która już zagościła się na dobre na polskim rynku. Administruje ona pracą farm wiatrowych o łącznej mocy 470 MW, co stanowi ponad 5 proc. całej mocy zainstalowanej na wiatrakach w Polsce.

Jak się okazuje w praktyce, przechodzenie na zielone źródła energii wpływa na redukcję emisji dwutlenku węgla. Zdaniem prezesa Kompanii Piwowarskiej, Igora Tichonowa, w ciągu ostatnich czterech lat emisja CO2 zmalała o 66 proc. Dzięki temu koncern zbliża się wielkimi krokami to tego, aby osiągnąć neutralność klimatyczną już za kilka lat.

Wiatraki w Polsce. Będzie ich więcej

Energetyka wiatrowa może nieco przyspieszy w Polsce po wprowadzeniu nowej ustawy wiatrakowej. W jej zapisach m.in. zmniejszona została dozwolona odległość turbiny od zabudowań do 700 metrów. Nie jest to wartość idealna, ale zwiększa ona jakkolwiek areał, na którym będzie można instalować wiatraki.

Czytaj też: Łopaty turbin wiatrowych jako… żelki-misie? Pierwsze osoby już ich spróbowały

Obok fotowoltaiki farmy wiatrowe są największym źródłem zielonej energii. Moc zainstalowana turbin wiatrowych w naszym kraju wynosi 8256 MW (wg danych na grudzień 2022), a farm słonecznych – 12 189 MW. Chociaż w miksie energetycznym ciągle dominują elektrownie na węgiel kamienny i brunatny, to ich przewaga stopniowo maleje na rzecz OZE. Taka tendencja na pewno przyniesie nam wkrótce kolejne informacje od znanych producentów, którzy również przeszli w 100 proc. na zielone źródła energii w swoich zakładach.

Więcej:piwowiatraki