
Starożytne piece ujawniają tajemnice produkcji
Znalezione struktury pochodzące z początków drugiego tysiąclecia p.n.e. zawierają ślady zorganizowanej, zaawansowanej produkcji na dużą skalę. Nie były to zwykłe domowe paleniska, ale prawdopodobnie część większego kompleksu wytwórczego. Özdemir Koçak z Uniwersytetu Selçuk, który kieruje pracami wykopaliskowymi, nie ma wątpliwości co do wyjątkowości tego znaleziska:
Te struktury nie były prostymi obiektami domowymi. Odzwierciedlają one formę zorganizowanej, wielkoskalowej produkcji. Üçhöyük wydaje się funkcjonować jako centrum przeładunkowe, produkujące towary do dystrybucji w całym regionie
Specjaliści zwracają uwagę, że tego typu zaawansowane instalacje produkcyjne często funkcjonowały w bezpośrednim sąsiedztwie pałaców lub elitarnych dzielnic. W epoce brązu kontrola nad produkcją dóbr luksusowych stanowiła jeden z filarów władzy. Przez dziesięciolecia Purušhanda pozostawała bardziej legendą niż historycznym faktem. Wspominana w staroasyryjskich dokumentach handlowych z Kültepe, miała być jednym z najważniejszych miast-państw Anatolii okresu 2000-1700 lat p.n.e.
Czytaj też: Wykopaliska odsłoniły grób legionistów pod Wiedniem. Archeolodzy chcą przepisać historię miasta
Królestwo kontrolowało kluczowe szlaki handlowe przebiegające przez centralną Anatolię. Jego znaczenie musiało być na tyle duże, że nawet słynny Sargon z Akkad prowadził przeciwko niemu kampanię wojenną w XXIV wieku p.n.e. Upadek Purušhandy nastąpił w XVII wieku p.n.e., kiedy rozwijające się imperium hetyckie podporządkowało sobie niezależne miasta-państwa regionu. Lokalizacja stolicy zaginęła w mrokach historii, stając się jednym z największych wyzwań dla archeologów specjalizujących się w Anatolii. Wcześniejsze znaleziska w Üçhöyük: pieczęcie, ozdoby, narzędzia i duże naczynia magazynowe, już wcześniej sugerowały, że mamy do czynienia z ważnym ośrodkiem, a nie zwykłą osadą. Teraz odkrycie pieców produkcyjnych wzmacnia tę hipotezę.
Co dalej z badaniami?
Prace wykopaliskowe w Üçhöyük rozpoczęły się w 2020 roku i od 2024 kontynuowane są na mocy decyzji prezydenckiej. Każdy sezon przynosi nowe dowody potwierdzające wyjątkowy charakter tego miejsca. Yusuf Altın, archeolog uczestniczący w badaniach, zachowuje jednak dystans do nowych doniesień:
Dowody zdecydowanie sugerują, że Üçhöyük może być sercem zaginionego królestwa Purušhanda. Odkrycie inskrypcji pozwoliłoby nam potwierdzić to bez wątpliwości
Czytaj też: Średniowieczny loch i rzymskie skarby. Archeolodzy odkryli 2000 lat historii na placu budowy
Bez znalezienia tabliczek z pismem lub królewskich inskrypcji trudno mówić o ostatecznym potwierdzeniu tożsamości stanowiska. To właśnie takiego odkrycia najbardziej potrzebują badacze, by rozwiązać jedną z najdłużej trwających zagadek anatolijskiej archeologii. Zespół planuje renowację odkrytych konstrukcji, co umożliwi ich zabezpieczenie i ewentualne udostępnienie zwiedzającym. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, Üçhöyük może stać się ważnym punktem na mapie dziedzictwa kulturowego Turcji. Odkrycie zaginionej stolicy Purušhandy miałoby znaczenie wykraczające poza samą lokalizację. Pozwoliłoby lepiej zrozumieć skomplikowaną sieć powiązań handlowych i politycznych, które kształtowały Anatolię ponad trzy tysiące lat temu. Z drugiej strony. nawet jeśli Üçhöyük okaże się poszukiwanym miastem, przed badaczami wciąż będzie stało zadanie rekonstrukcji jego dziejów i znaczenia w regionie.