Właśnie mogłem poznać przedstawiciela trzeciej marki z Wielkiej Niemieckiej Trójki – Audi w wersji A5 coupé. Kiedy byłem w szkole średniej, strój mówił wiele o jego właścicielu. Być może szaro-kiczowate otoczenie wymuszało chęć wyróżnienia się. Przelotne spojrzenie wystarczyło, żeby odgadnąć, czy napotkany ziom jest depeszem, metalem, punkiem, „Straight Outta Compton”, skinem czy może po prostu […]