Amazon oferuje dostawę dronem w kilku miejscach w USA od 2022 roku. Dostawa Amazon Prime Air jest tam szalenie atrakcyjna. Dostawa drobnych zakupów zajmuje mniej niż 60 minut. To oznacza, że bardziej opłaca się poczekać w domu na drona niż osobiście opuszczać rozległe przedmieścia, by dostać się do najbliższego sklepu. Amazon twierdzi, że dostawa dronem jest też bardziej ekologiczna niż samochodem. Na pewno jest tańsza niż roboczogodziny kuriera z krwi i kości.
Amazon dostarczy nowy telefon w mniej niż godzinę
Amazon powiadomił, że uzyskał zgodę Federalnej Administracji Lotnictwa na dostarczanie drobnej elektroniki drogą powietrzną. Klienci mogą więc zamówić z dostawą Amazon Prime Air takie towary jak nowy iPhone lub Samsung, lokalizatory takie jak Apple AirTag, słuchawki TWS, inteligentne termometry do grillowania i oczywiście wideodzwonki do drzwi Ring, produkowane przez firmę należącą do Amazonu.
W sumie dostawa dronem jest dostępna już dla ponad 60 tysięcy artykułów. Poza drobną elektroniką można w ten sposób zamówić między innymi kosmetyki, artykuły biurowe, baterie i inne drobne towary, w tym te pierwszej potrzeby. Dostępna jest także dostawa leków na receptę.
Czytaj też: Polacy pokochali nową technologię. Zabierają ją… na zakupy
Zakupy robi się jak zwykle – na stronie Amazonu lub w aplikacji mobilnej. Jeśli sumaryczna waga towarów nie przekroczy udźwigu drona (5 funtów, czyli 2,27 kg), można wybrać Amazon Prime Air jako sposób dostawy. Przy finalizacji zakupu trzeba jeszcze wyznaczyć miejsce zrzutu na mapie. Dron może upuścić paczkę z niewielkiej wysokości (13 stóp, czyli 3,96 m) nad podjazdem, trawnikiem za domem itp.

W ciągu ostatnich dwóch lat Amazon opracował sporo usprawnień w dostawie i zbudował szczegółową mapę z adresami, dla których dostępna jest dostawa Amazon Prime Air. Możliwość wyznaczenia, gdzie dokładnie paczka ma być zostawiona, to jedno z nich. Mapa bierze pod uwagę drzewa, wysokie budynki i oczywiście przydomowe baseny. Dzięki temu nie ma ryzyka, że paczka wyląduje w nieosiągalnym miejscu albo zostanie zatopiona. Wcześniej klient czekający na paczkę musiał umieścić na swoim trawniku lub podjeździe wydrukowany kod QR dla drona, co nie było ani atrakcyjne, ani wygodne.
Ponadto system jest w stanie obliczyć czas dostawy z dokładnością do 5 minut, nie trzeba więc spędzać całej godziny, wypatrując drona nad podwórkiem. Jeśli wystąpią trudności z dostawą, klient zostanie o tym szybko powiadomiony i dostanie wyjaśnienie. Amazon używa krótkoterminowej (75 minut) prognozy pogody, by zdecydować, czy drony mogą wyruszyć w trasę.
Czytaj też: Nigdy więcej przeskakiwania między sklepami. Amazon pokazał genialną funkcję
Dostawa Amazon Prime Air jest dostępna w College Station w Teksasie i w West Valley (obszar metropolitarny Phoenix) w Arizonie, gdzie paczki startują z magazynu w Tolleson. Amazon planuje też wprowadzić takie dostawy w Wielkiej Brytanii i we Włoszech, ale jeszcze nie wiemy, gdzie dokładnie mają być dostępne.

Dron MK30 zamiast kuriera
Od 2024 roku Amazon wykorzystuje do dostaw drony MK30. Opracował je wewnętrzny zespół inżynierów, pracujących nad dostawami Amazon Prime Air. Drony zostały wyposażone w liczne nowoczesne systemy bezpieczeństwa, które pozwalają na zrzucanie 2-kilogramowych paczek z wysokości 4 metrów nawet na małe podwórka przy domkach na gęsto zaludnionych (jak na amerykańskie standardy) przedmieściach. Przy tym dron upewni się, że paczka nie wyląduje na samochodzie, rowerze, psie czy dziecku.

Dron MK30 przeszedł odpowiedni proces certyfikacji, podczas którego Amazon pracował z Federalną Agencją Lotnictwa. Ponadto dolatuje z paczką dwukrotnie dalej niż poprzedni automatyczny dostawca Amazonu, a przy tym jest o 50 proc. cichszy dla ludzkich uszu. MK30 może też latać w deszczu, czego nie potrafił jego poprzednik.