Co zmienia ustawa o jawności cen mieszkań?
Ustawa o jawności cen mieszkań, a właściwie ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym, nakłada na deweloperów nowy obowiązek: ceny mieszkań mają być jawne od początku do końca sprzedaży. By ułatwić porównywanie ofert, deweloperzy mają podawać zarówno cenę za metr kwadratowy, jak i całkowitą cenę nieruchomości. Jawne mają być także koszty dodatkowe, jak miejsce parkingowe czy komórka w piwnicy.
Czytaj też: Widełki w każdym ogłoszeniu, rekrutacja bez maglowania. Sejm przyjął projekt zmian Kodeksu pracy
Ceny mają być dostępne na stronach firm budujących mieszkania oraz na portalu rządowym dane.gov.pl. Ceny te mają być aktualizowane co 24 godziny i archiwizowane, by kupujący mogli porównać ich zmiany w czasie.
Za nieprzestrzeganie tych zapisów mają grozić kary finansowe, nakładane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), sięgające nawet do kilku procent rocznego obrotu dewelopera.
Celem ustawy jest ochrona konsumentów kupujących mieszkania i zapewnienie większej przejrzystości rynku. Obecnie przyszli właściciele mieszkań są często na straconej pozycji wobec kreatywności deweloperów. To nie pomaga w zakupie mieszkań, a pewnie wiesz, że w Polsce i bez tego nie jest łatwo o własne M.
Poprawki Senatu do ustawy
Projekt ustawy został przyjęty przez Sejm, a teraz wraca do niego po zakończeniu prac przez Senat. Izba wprowadziła już poprawki do tekstu ustawy i jednogłośnie je przyjęła. W większości są to uściślenia, które zamykają deweloperom przed nosem furtki do obchodzenia prawa.
Czytaj też: Polski rząd wspiera rowery elektryczne. Możesz dostać nawet 4500 zł dofinansowania do zakupu
Zapewne najważniejsza poprawka zgłoszona przez Senat mówi, że cena, którą musi ujawnić sprzedając mieszkanie, jest ceną podaną w umowie deweloperskiej. Jeśli cena podana publicznie różni się od ceny finalnej w umowie, kupujący mieszkanie może zażądać zawarcia umowy po cenie korzystniejszej dla siebie.
Ustawa o jawności cen mieszkań wejdzie w życie dwa miesiące po uchwaleniu, ale to nie koniec prac nad rynkiem nieruchomości. Projekt dotyczy głównie sprzedaży mieszkań gotowych, a nie takich, które dopiero zostaną zbudowane. Nieruchomości planowane i w budowie są jeszcze przedmiotem dyskusji, należy więc spodziewać się kolejnych poprawek.