Nagły zwrot w polityce banków wobec gotówki. Eksperci zalecają trzymanie zapasu na czarną godzinę

Banki w Europie zalecają klientom trzymanie zapasu gotówki w domu. Powodem są prognozy nasilenia się cyberataków w najbliższych miesiącach, przez co systemu płatności bezgotówkowych mogą nie być dostępne.
gotówka

Fot. Anna Rymsza

Banki zalecają: miej 500-1000 zł gotówki w domu

Ostrzeżenie może brzmieć jak scenariusz z filmu katastroficznego, bo po dobrych 20 latach promowania płatności cyfrowych jesteśmy zachęcani do trzymania gotówki w domu. Zwróć jednak uwagę, że bankom nie chodzi masowe opróżnianie kont. Nie zostaną przerwane prace nad ograniczaniem roli gotówki w codziennym życiu, zwłaszcza gdy w grę wchodzą duże transakcje – ten kierunek pozostaje bez zmian.

Gdyby okazało się, że dojdzie do awarii infrastruktury, która uniemożliwi korzystanie z płatności bezgotówkowych, zapas gotówki umożliwi przetrwanie w relatywnie wygodnych warunkach, bez obaw o to, że zabraknie żywności lub leków. Gotówka ma być wyjściem awaryjnym, zabezpieczeniem na czarną godzinę. Warto myśleć o niej jak o kole zapasowym w aucie, domowej apteczce, latarce i zapasowych żarówkach. Jednocześnie banki zapewniają, że środki klientów są bezpieczne. Systemy bankowe regularnie przechodzą kontrole i testy sprawdzające ich odporność na awarie. Choć możliwa jest czasowa utrata dostępu do pieniędzy z zewnątrz, zera i jedynki reprezentujące majątek klientów pozostaną nienaruszone.

Czytaj też: Unia Europejska założy kaganiec na gotówkę. Od 2027 roku nie zapłacisz banknotami za duże zakupy

Polskie banki na razie nie wydały jednolitego apelu do klientów z poleceniem wypłatę gotówki, ale z holenderskiego komunikatu wiemy, że zaleca się mieć w zapasie przynajmniej 200 euro na rodzinę. Eksperci z Polski mówią o 500-1000 zł, co pozwoli robić podstawowe zakupy przez mniej-więcej tydzień. Eksperci podkreślają również konieczność bezpiecznego przechowywania gotówki. Warto mieć w domu sejf, a jeśli to niemożliwe, przynajmniej jakąś tajną skrytkę.

Przede wszystkim nie można dać się ponieść emocjom, bo złoczyńcom właśnie o to chodzi. Poza generowaniem strat finansowych chcą utrudniać życie zwykłym obywatelom. Warto więc przeanalizować sytuację.

Czego boją się banki?

Banki krajów europejskich, na czele z Holenderskim Bankiem Centralnym, polecają nam gotowość awarię systemów bankowych lub innych elementów infrastruktury, co w efekcie uniemożliwi korzystanie z płatności bezgotówkowych. Instytucje finansowe mówią głównie o wzmożonej aktywności cyberprzestępców. Statystyki z 2025 roku pokazały trzykrotny wzrost liczby cyberataków na banki w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku.

Instytucje finansowe inwestują miliardy w zabezpieczenia i zatrudniają najlepszych specjalistów, ale też są świadome, że nie istnieje zabezpieczenie idealne. Cyberprzestępcy nie są samotnymi wilkami, obecnie działają w zaawansowanych grupach. Mogą być najemnikami realizującymi pojedyncze zlecenia dla prywatnych podmiotów. Mogą też być wspierani przez rządy państw, a ponieważ działają nieoficjalnie i poza prawem, często mają w arsenale narzędzia lepsze od stróży prawa i wywiadu. Dlatego, choć banki się zbroją, zalecają na wszelki wypadek trzymać trochę gotówki w domu.

Jako przestrogę warto przytoczyć cyberatak z 2022 roku, kiedy to Estończycy zostali odcięci od płatności elektronicznych. Awaria systemów bankowych trwała niemal dwa dni, a mało kto miał w domu gotówkę. Obywatele Estonii byli więc w podwójnie trudnej sytuacji. Nie dość, że nie nie mogli robić zakupów ani się rozliczać między sobą, to jeszcze nie od razu było wiadomo, jak długo potrwa przywrócenie systemu do działania i jakie będą konsekwencje cyberataku.

Czytaj też: Banki blokują dostęp do pieniędzy. Jakie limity obowiązują i po co powstały?

Ponadto warto podjąć inne kroki, by czuć się bezpiecznie. Podstawa to złożone hasło do bankowości internetowej (imię dziecka i data urodzenia to nie jest złożone hasło – to może zgadnąć każdy Twój znajomy). Koniecznie włącz dwuetapową weryfikację (na przykład hasło + SMS), jeśli jeszcze jej nie masz. Dzięki temu dwa razy trudniej dostać się na twoje konto.

Musisz też pamiętać, że cyberprzestępcy grają nieczysto i nie będą unikać podszywania się pod bank, podawania się za konsultantów, rozsiewania w mediach społecznościowych teorii spiskowych czy rozsyłania SMS-ów o przerażającej treści. Twoim obowiązkiem jest zachowanie chłodnej głowy w tym szalonym świecie.