Monumentalny grobowiec sprzed 6000 lat pełnił jeszcze jedną rolę. Archeologiczna sensacja w Niemczech

Wzgórze Kapellenberg w niemieckiej Hesji skrywało przez milenia niezwykłą tajemnicę. Archeolodzy odsłonili właśnie pozostałości po jednym z najciekawszych neolitycznych obiektów w Europie. Zmienia on nasze wyobrażenie o społecznościach sprzed sześciu tysięcy lat. To, co początkowo wydawało się standardowym wykopaliskami, szybko przerodziło się w fascynujące śledztwo dotyczące złożoności życia w epoce kamienia. Okazuje się, iż monumentalna struktura pełniła podwójną funkcję, łącząc sacrum z pragmatyzmem dawnych mieszkańców.
...

Niezwykły kurhan w sercu największej neolitycznej osady

Struktura na Kapellenberg imponuje rozmiarami, ponieważ ma 90 metrów średnicy i zbudowana jest z warstwy okrągłych kamyków. Badania prowadzone od 2008 roku ujawniły, że kurhan stanowił część rozległego kompleksu osadniczego kultury Michelsberg, funkcjonującego między 4200 a 3500 rokiem p.n.e. Osada zajmowała imponujący obszar 45 hektarów, co czyniło ją jednym z największych tego typu założeń w ówczesnej Europie. Do dziś widoczne są ślady dawnych wałów obronnych, wznoszonych systematycznie przez pięć stuleci. Tegoroczna kampania wykopaliskowa, zakończona 19 września 2025 roku, zamknęła wstępną fazę badań tego unikalnego monumentu.

Czytaj też: Odkrycie w egipskim grobowcu wprawiło archeologów w osłupienie. Ten wypiek przetrwał 4000 lat w idealnym stanie

Co ciekawe, kurhan nie służył wyłącznie jako miejsce pochówku. Neolityczni budowniczowie wykazali się praktycznym podejściem, integrując funkcje ceremonialne z obronnymi. Ta wielofunkcyjność każe zastanowić się nad tym, na ile nasze współczesne kategorie odbierają złożoność dawnych społeczeństw. Zdaniem badaczy, społeczności rolnicze przybyły na Kapellenberg z terenów dzisiejszej Francji około 4100 roku p.n.e. Strategiczną lokalizację na grzbiecie wzgórza wybrano nieprzypadkowo. Miała ona wymiar zarówno praktyczny, jak i symboliczny.

Wzgórze było powszechnie widocznym symbolem identyfikacji dla ludności przybyłej z Francji, prawdopodobnie początkowo ogrodzonym monumentem grobowym i być może warownią – wyjaśnia archeolog Detlef Gronenborn

Artefakty świadczące o statusie elit

Wnętrze kurhanu kryło niezwykłe znaleziska, takie jak ceremonialne topory wykonane z jadeitu i amfibolitu. Surowce te pochodziły najprawdopodobniej z Alp Zachodnich, co świadczy o rozległych kontaktach handlowych utrzymywanych przez tę społeczność. Obecność takich przedmiotów wyraźnie wskazuje na pochówek przedstawicieli politycznej elity z końca V tysiąclecia p.n.e. Niestety, komora grobowa uległa zniszczeniu prawdopodobnie w XIX wieku podczas prac leśnych, co utrudnia pełne odtworzenie pierwotnego wyposażenia.

Historia Kapellenberg to opowieść o nieustannych wyzwaniach. Około 3900 roku p.n.e., po dwustuletniej przerwie, ludzie powrócili na wzgórze, rozpoczynając stopniową degradację pierwotnego założenia. Warstwy spalenizny wyraźnie dokumentują gwałtowne konflikty zbrojne. Około 3700 roku p.n.e. nastąpiło opuszczenie okolicznych osad i koncentracja ludności na łatwiejszym do obrony szczycie góry. Kryzys klimatyczny około 4000 roku p.n.e. dotknął całą Europę, prowadząc do upadku wielu kultur. Kapellenberg należało do nielicznych miejsc, które przetrwały ten trudny okres.

Czytaj też: Zapomniana cywilizacja odkryta pod kazachskimi stepami. Monumentalne struktury świadczą o zaawansowanej kulturze

Okres około 4000 roku p.n.e. był naznaczony wieloma kryzysami. Z powodu mniejszego nasłonecznienia klimat stał się zmienny, rolnicy musieli znosić nieurodzaje, wielu ludzi głodowało – dodaje Gronenborn

Po przezwyciężeniu kryzysu nastąpił wyraźny wzrost populacji. Na Ukrainie powstawały osady liczące nawet dziesięć tysięcy mieszkańców, podczas gdy w Hofheim na wzgórzu mogło żyć około tysiąca osób.

Znaczenie odkryć z perspektywy współczesności

Na 2026 rok zaplanowano dalsze, bardziej szczegółowe badania oraz analizę zgromadzonych danych. Archeolodzy zamierzają stworzyć dokładne mapy i modele 3D, które pomogą lepiej zrozumieć funkcjonowanie tej niezwykłej osady. Kapellenberg nie istniał w izolacji. Wraz z innymi osadami tworzył swego rodzaju protomiejski krajobraz, będący zapowiedzią późniejszych form urbanistycznych. Konflikty zbrojne dokumentowane na stanowisku, które prowadziły do rozbudowy fortyfikacji i ostatecznie migracji, stanowią pouczający przykład wzorców społecznych aktualnych także dzisiaj.

Dwadzieścia lat temu nie sądziłem, że zajdziemy tak daleko – podsumowuje Gronenborn

Odkrycia na Kapellenberg pokazują, że neolityczne społeczności były bardziej złożone, niż dotąd przypuszczano. Całe stanowisko dostarcza unikalnego wglądu w życie, konflikty i zdolności adaptacyjne naszych przodków sprzed sześciu tysięcy lat.