Ukraińscy żołnierze doczekali się i wreszcie mają potężny pojazd bojowy

Inguar-3 to coś więcej niż “kolejny” opancerzony pojazd bojowy. To nowa jednostka typu MRAP, która nie dość, że poradzi sobie w trudnym terenie, to jeszcze bez problemu zniesie ostrzał nieprzyjaciela. Co najważniejsze, została w pełni zaprojektowana i zbudowana w Ukrainie.
Inguar-3 to pierwszy ukraiński MRAP

Inguar-3 to pierwszy ukraiński MRAP

Ukraińska firma Inguar zaprezentowała wielozadaniowy pojazd opancerzony typu Mine-Resistant Ambush Protected (MRAP), nazwany Inguar-3. Jego podstawową cechą jest to, że powstał jako wyspecjalizowana platforma bojowa o konstrukcji modułowej – w odróżnieniu od innych podobnych pojazdów opancerzonych tej samej klasy, tworzonych na bazie platform cywilnych.

Czytaj też: Polacy nie gęsi, swojego Rosomaka mają. Potężne ulepszenie słynnych pojazdów bojowych

Przy tworzeniu Inguara-3 uwzględniono rzeczywiste doświadczenie bojowe zdobyte przez żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy w walkach z armią rosyjską.

Na stronie producenta czytamy:

Niezależnie od tego, czy używany jest do eskorty, misji zwiadowczych, czy do operacji szybkiego reagowania, Inguar-3 zapewnia niezachwianą wydajność i niezawodność, co czyni go nieocenionym nabytkiem na polu bitwy.

Ten pojazd bojowy to materializacja życzeń ukraińskich żołnierzy

Inguar-3 to pojazd pancerny klasy MRAP wyposażony w silnik Deutz o momencie obrotowym 1500 Nm i mocy 356 KM, z automatyczną skrzynią biegów Allison. Prześwit maszyny wynosi 450 mm, co w połączeniu z systemem automatycznego pompowania opon zapewnia duże możliwości terenowe. Inguar-3 może jeździć nawet na przebitych oponach, dzięki konstrukcji kół typu RunFlat.

Czytaj też: Pływa, jeździ i sieje zniszczenie. Hyundai pokazał przyszłość pojazdów wojskowych

Inguar-3 ma stalowo-aluminiowy pancerz, który nie dość, że jest lekki to jednocześnie zapewnia ochronę standardu Stanag 4569 poziomu 3 przed zagrożeniami związanymi z energią kinetyczną (karabiny maszynowe i karabiny snajperskie) oraz poziom 3a przed minami lądowymi. Załoga może monitorować sytuację na polu walki za pomocą przednich, tylnych i bocznych kamer wideo, które mogą pracować także w trybie nocnym.

Inguar-3 to opancerzony pojazd bojowy dla ukraińskich żołnierzy /Fot. Inguar

Producent tak opisuje swój najnowszy pojazd:

Dzięki innowacyjnej konstrukcji skorupowej pojazd Inguar-3 jest dostępny w wielu wersjach i dwóch wariantach podwozia: 4×4 i 6×6. Obie zaprojektowane tak, aby z równą łatwością stawić czoła wyzwaniom miejskim i terenowym.

Każdy egzemplarz wyposażony jest w elektroniczny moduł bojowy, automatyczny system gaśniczy z czujnikami optycznymi, system filtracji powietrza neutralizujący skażenia chemiczne, autonomiczne ogrzewanie kabiny, klimatyzację oraz wyciągarkę z siłą uciągu do 12 ton.

Inguar-3 jest dostępny w wersjach 4×4 i 6×6 /Fot. Inguar

Lista zadań, do jakich Inguar-3 może zostać przystosowany jest szeroka: od transportu personelu lub ładunku, po mobilną wyrzutnię Brimstone czy podwozie dla systemów artyleryjskich. Powstał także szkic przedstawiający potencjalną integrację w przyszłości pługów rozminowujących i katapult UAV.

MRAP to jedne z najpopularniejszych pojazdów wojskowych używanych przez Ukrainę w konflikcie, który charakteryzuje się powszechnym wykorzystaniem pól minowych. Jak dotąd jednak ukraińscy żołnierze musieli polegać na wersjach podarowanych przez Zachód, takich jak wyprodukowany w USA MaxxPro. Teraz mają własne maszyny, które w niczym nie ustępują amerykańskim pojazdom.