Rok 1999. W Nowym Jorku, na jednej z ulic Bronksu, czterech białych policjantów podeszło do czarnoskórego Amadou Dialla. Wydawało im się, że jest podobny do imigranta z Afryki Zachodniej poszukiwanego za serię gwałtów. Kazali mu się zatrzymać, kiedy wchodził do budynku, w którym mieszkał. Diallo sięgnął do kieszeni po portfel. Przestraszeni policjanci nie zawahali się. Oddali w jego kierunku 41 strzałów, zabijając go na miejscu. W rzeczywistości Amadou Diallo nie był przestępcą. Pracował jako sprzedawca uliczny, a wieczorami uczył się do egzaminów, żeby dostać się do college’u.
Tę historię przytoczył w swojej książce „Psychologia społeczna” Elliot Aronson, amerykański psycholog, jeden z najwybitniejszych na świecie badaczy zachowań społecznych. Aronson zastanawiał się, czym kierują się ludzie, oceniając świat i podejmując decyzje o działaniu - w historii opisanej powyżej oraz w różnych codziennych sytuacjach. Z jego badań i analiz wynika, że nasze wybory, interpretacje, osądy, przekonania i decyzje zależą od mechanizmów myślenia, w jakie jesteśmy wyposażeni.
Sposób myślenia determinują dwa mechanizmy w naszym umyśle - tzw. myślenie szybkie (automatyczne i nieświadome) i wolne (kontrolowane i wymagające wysiłku). Oba systemy są niezbędne do normalnego funkcjonowania, ale myślenie automatyczne może czasem wyprowadzić nas na manowce i skłonić do błędnych poglądów, decyzji i działań - czego przykładem jest zachowanie policjantów z Nowego Jorku. Warto być świadomym obu mechanizmów po to właśnie, aby uchronić się przed podejmowaniem decyzji, których potem będziemy żałować.
Dwa systemy myślenia
Daniel Kahneman, profesor psychologii z Princeton University oraz laureat Nagrody Nobla, który podważył model racjonalności ludzkich osądów i decyzji, jest prekursorem w dziedzinie badań nad mechanizmami ludzkiego myślenia (między innymi na jego badaniach opierał swoje teorie Elliot Aronson). W książce „Pułapki myślenia" opisał dwa podstawowe systemy, jakimi posługują się ludzie, wydając osądy o świecie i podejmując decyzje. Jest to tzw. system 1. - szybki i automatyczny, oraz system 2. - wolny i racjonalny. Abyś mógł świadomie doświadczyć, jak oba działają, spójrz na poniższe zdjęcie, a potem wykonaj zadanie.
Gdy patrzysz na to zdjęcie, zapewne jest dla ciebie jasne, że ta osoba jest wściekła - to jest tak oczywiste jak to, że ma czarne włosy. Co więcej, zapewne łatwo jest ci sobie wyobrazić, że za chwilę padną z jej ust przykre słowa, wypowiedziane głośno, niemiłym tonem. To przeczucie przychodzi ci łatwo do głowy, automatycznie i bez wysiłku. Doświadczasz właśnie pierwszego sposobu myślenia - zwanego myśleniem szybkim lub na skróty.
A teraz wykonaj poniższe działanie: 15*27. Podejrzewam, że wynik nie przychodzi ci tak łatwo do głowy, to od twojej decyzji zależy, czy go wyliczysz, czy nie. Wykonując to działanie w pamięci, doświadczasz myślenia wolnego - przywołujesz w pamięci zasady mnożenia liczb i kolejno rozwiązujesz w głowie działania, a to wymaga koncentracji i wysiłku. Przechowywanie w pamięci dużej ilości materiału daje poczucie obciążenia - musiałeś się orientować, w którym miejscu wyliczeń jesteś, zapamiętywać wyniki pośrednie i wiedzieć, co robić w dalszej kolejności. Cały ten proces myślowy jest celową, wysiloną i uporządkowaną pracą. Co więcej, ten proces zaangażował 100 proc. twojej uwagi oraz twoje ciało - zapewne powiększyły ci się źrenice, napięły się mięśnie, wzrosło tętno i ciśnienie. Kiedy wyliczyłeś ten wynik (405) lub zrezygnowałeś z liczenia w trakcie, wszystko w twoim ciele wróciło do poprzedniego stanu.
System 1. Charakterystyczny dla oglądania zdjęcia obok czy zachowania policjantów w historii z początku artykułu, działa w sposób szybki i automatyczny, bez wysiłku, nie mamy przy nim poczucia świadomej kontroli. Ten mechanizm myślenia uruchamia się bardzo często: kiedy oceniamy, że jeden przedmiot jest dalej niż drugi, kiedy kończymy działanie 2+2, kiedy wykrywamy emocje w czyimś głosie, gdy odczytujemy wyrazy na billboardach lub kiedy oceniamy jakąś osobę na podstawie pierwszego wrażenia.
System 2. Charakterystyczny dla działań wymagających umysłowego wysiłku, np. skomplikowanych wyliczeń; wiąże się z poczuciem skupienia, swobodnego wyboru oraz świadomego, kontrolowanego działania. Przełączamy się na tryb myślenia wolnego, kiedy np. wsłuchujemy się w słowa konkretnej osoby w tłumie, pilnujemy własnego zachowania w towarzystwie, liczymy, ile jest przecinków w tekście, podejmujemy decyzje o wyborze studiów.
Komentarze