Uprawiają tak ziemię od 3000 lat, a dopiero teraz świat to odkrywa? Takie będzie rolnictwo przyszłości

Monokultura, trójpolówka czy płodozmian. Te terminy kojarzą się nam z typami uprawy ziemi i prowadzenia plantacji. Odkryto, że zupełnie inny rodzaj rolnictwa może pomóc w uzyskaniu większych plonów w warunkach zmieniającego się klimatu. W kilku zakątkach świata ludzie uprawiają w ten sposób ziemię od 3000 lat, ale dopiero teraz świat nauki odkrywa zalety tej metody. Na czym ona polega?
Uprawiają tak ziemię od 3000 lat, a dopiero teraz świat to odkrywa? Takie będzie rolnictwo przyszłości

Na łamach czasopisma naukowego Agronomy for Sustainable Development pojawił się artykuł naukowy, który przedstawia nieznaną wcześniej szerszemu gronu metodę uprawiania roli, która okazuje się być skutecznym remedium na trudy rolników w dobie zmieniającego się klimatu oraz coraz bardziej dynamicznych warunków pogodowych.

Metoda zdecydowanie różni się od znanej nam trójpolówki czy płodozmianu, a także od bardzo popularnej monokultury, którą stosują wielkie gospodarki jak Brazylia (soja), USA (kukurydza) czy Indonezja (olej palmowy). Chociaż pierwsze dwie są ekstensywnymi formami rolnictwa i pozwalają na maksymalnie długi czas korzystania z danego pola, to monokultura jest wysoce szkodliwa dla ekosystemów biologicznych, które powinny być oparte na różnorodności.

Czytaj też: W jego twarz wbito topór! Niezwykła rekonstrukcja 3D ujawniła, co się stało ze średniowiecznym rolnikiem

Sianie mieszanek zbóż jako alternatywne rolnictwo. Niektórzy tak robią od 3000 lat

Amerykańscy naukowcy zwrócili na uwagę, że rozsiewanie mieszanek zbożowych na jednym polu bez żadnych podziałów terenu przynosi również wiele korzyści. Mieszkańcy wysp greckich, Kaukazu oraz Rogu Afryki (Etiopia) w ten sposób uprawiają ziemię od 3000 lat. Potwierdzają to przekazy historyczne. W różnych regionach stosuje się mieszanki ryżu, proso, pszenicy, żyta, jęczmienia i innych. Następnie wyrosłe zboża zależnie od potrzeb segreguje się lub używa jako jeden produkt przykładowo do wypieku chleba.

Mieszkańcy wspomnianych regionów wypracowali taki styl rolnictwa, ponieważ zapewnia on stabilne plony w przypadku niestabilnej pogody w danym sezonie. Ponadto na glebach słabo wykształconych jest pewniejsze, że któreś z zasadzonych zbóż wyrośnie.

Czytaj też: Powstaje największa w Europie farma akwaponiczna. Tak może wyglądać przyszłość rolnictwa

Badacze przetestowali empirycznie, czy stosowanie mieszanki zbóż faktycznie pozwala na uzyskanie stałych plonów pomimo zmiennych warunków pogodowych. Stwierdzają oni, że taki styl rolnictwa pozostawia również pewną swobodę do zmiany składu gatunkowego mieszanki w zależności od tego, jakiego typu presja środowiska zachodzi w regionie (susza, powodzie, upały).

Chociaż nieznane są jeszcze wpływy różnych mieszanek zbóż na słabe gleby, to już teraz praktycznie stosowanie tej metody zasiewu może pomóc w regionach świata borykających się najbardziej ze zmianami stosunków wodnych i wzrostem temperatur.

Więcej:rolnictwo