Tajemnicze petroglify obok śladów dinozaurów w Brazylii. Starożytni ludzie zostawili nam fascynującą zagadkę

W północno-wschodniej Brazylii kryje się miejsce, które zdumiewa nawet doświadczonych archeologów. Serrote do Letreiro to niezwykła kapsuła czasu. Mówimy bowiem o stanowisku, na którym znajdują się skamieniałe ślady sprzed milionów lat, łącząc się z ludzką twórczością sprzed tysięcy lat. Co łączy te dwa światy oddzielone przepaścią czasu?
Tajemnicze petroglify obok śladów dinozaurów w Brazylii. Starożytni ludzie zostawili nam fascynującą zagadkę

Skarby ukryte w brazylijskim regionie

Okazuje się, że mieszkańcy tych terenów z czasów na długo przed przybyciem europejskich kolonizatorów nie tylko zauważyli tajemnicze odciski w skale, ale świadomie włączyli je do swojej kultury. Ich petroglify pojawiają się zaledwie 10 centymetrów od tropów dinozaurów, co sugeruje celowe działanie, a nie przypadkowe sąsiedztwo. To odkrycie zmienia nasze rozumienie tego, jak dawne społeczności interpretowały ślady przeszłości. Rozległe stanowisko zajmuje ponad 15 000 metrów kwadratowych na trzech wychodniach skalnych. To prawdziwy raj dla paleontologów, ponieważ zachowały się tu liczne ślady różnych dinozaurów z okresu wczesnej kredy. Można rozróżnić charakterystyczne trójpalczaste tropy drapieżnych teropodów, okrągłe odciski gigantycznych zauropodów oraz ślady pozostawione przez roślinożerne iguanodony. Każdy typ opowiada inną historię o stworzeniach, które niegdyś przemierzały te tereny. Równolegle badacze dokumentują liczne petroglify wykonane techniką niskiego reliefu. Dominują geometryczne wzory, takie jak okręgi wypełnione promienistymi liniami. Znaczenie tych symboli pozostaje zagadką, choć ich umiejscowienie względem śladów dinozaurów wydaje się celowe.

Czytaj też: Archeologiczne szaleństwo na Białorusi. Ludzkie ślady liczą tam ponad 400 tysięcy lat

Najbardziej intrygujące jest precyzyjne rozmieszczenie sztuki naskalnej względem prehistorycznych tropów. Leonardo Troiano, kierujący badaniami, nie ma wątpliwości, że osoby, które stworzyły petroglify, były świadome obecności śladów. Prawdopodobnie wybrały to miejsce właśnie ze względu na nie. Datowanie wskazuje, że ryty powstały między 9400 a 2620 lat temu i zostały stworzone przez grupy prowadzące łowiecko-zbieracki tryb życia. Choć używali prostych kamiennych narzędzi, ich sposób postrzegania świata zdradza niezwykłą wrażliwość. Badacze spekulują, że trójpalczaste tropy teropodów mogły kojarzyć się dawnym mieszkańcom ze śladami nandu, czyli dużego ptaka wciąż występującego w regionie Paraíba. Z kolei okrągłe odciski zauropodów mogły przywodzić na myśl mastodonty, które prawdopodobnie współistniały z ludźmi w tym rejonie. Troiano sugeruje rytualny kontekst tworzenia petroglifów. Jego zdaniem tworzenie sztuki naskalnej było osadzone w jakimś kontekście rytualnym. Ludzie gromadzili się i tworzyli coś, być może używając przy tym psychotropów.

Ratunek dla zagrożonego dziedzictwa

Stan zachowania Serrote do Letreiro budzi niepokój. Erozja powoduje niszczenie powierzchni skalnych, zwierzęta przyczyniają się do uszkodzeń mechanicznych, a ludzka działalność objawia się zaśmiecaniem i aktami wandalizmu. Istnieje też realne ryzyko kradzieży bloków skalnych z unikalnymi śladami. Sytuację pogarsza niewystarczająca ochrona prawna. Choć brazylijska konstytucja uznaje skamieniałości za dobro kulturowe, brakuje szczegółowych regulacji skutecznie chroniących takie miejsca. Bez natychmiastowych działań to unikalne świadectwo może zniknąć na zawsze. Podczas badań wykorzystano fotogrametrię dronową, pozwalającą na precyzyjne odwzorowanie stanowiska. Projekt realizowano w ramach współpracy mającej na celu angażowanie młodych badaczy w prace terenowe.

Czytaj też: Nowy gatunek człowieka odkryty w regionie Afar. Australopitek z Ledi-Geraru może być brakującym ogniwem ewolucji

Serrote do Letreiro to więcej niż archeologiczna ciekawostka. To materialny dowód na to, jak ludzka ciekawość od zawsze próbowała ogarnąć niepojętą przeszłość. Miejsce, w którym prehistoryczne ślady stają się częścią ludzkiej opowieści, zasługuje na naszą uwagę i ochronę. Choć interpretacje dawnych mieszkańców pozostaną prawdopodobnie tajemnicą, samo ich zainteresowanie śladami sprzed epok wydaje się zaskakująco bliskie naszemu naukowemu zaciekawieniu. Poza próbami rozwikłania zagadki związanej z tym stanowiskiem ważne będzie również zadbanie o jego przyszłość.