Tajwan rozpoczął budowę nowej fregaty. Będzie polować na najlepsze okręty podwodne wrogów

Będą na wskroś nowoczesne, a załogi wrogich okrętów podwodnych będą przed nimi drżeć ze strachu. Przynajmniej na papierze. Mowa o najnowszych fregatach Tajwanu, których budowa właśnie trwa.
Fregata nowej generacji

Fregata nowej generacji

Druga fregata mająca zastąpić okręty typu Knox powstaje. Będzie niszczycielem wrogich okrętów podwodnych

Tajwan nie ma lekko. Dążenie do modernizacji floty i zastąpienia starzejących się fregat typu Knox o wyporności 4500 ton było o tyle problematyczne, że finalnie państwo zdecydowało się na budowę dokładnie dwóch lżejszych fregat zaprojektowanych przez firmę Gibbs and Cox. Dziś jesteśmy już pewni, że prace wrą nad kadłubami dla obu tych okrętów. Tak oto w połowie stycznia bieżącego roku Tajwan wykonał kolejny krok na drodze ku realizacji planu swojej ekspansji morskiej, rozpoczynając budowę drugiej lekkiej fregaty na bazie nowego projektu.

Czytaj też: USA zdradzą swoje tajemnice Tajwanowi. To dzięki nim amerykańska marynarka jest na szczycie

Uroczystość inauguracji tego ambitnego projektu miała miejsce w stoczni Kaohsiung firmy Jong Shyn Shipbuilding Company (JSSC), a wydarzenie zgromadziło w jednym miejscu wiele ważnych osobistości, co wcale nie dziwi, zważywszy na wagę tych nowych fregat o wyporności około 2500-3000 ton dla tajwańskiej marynarki. Dążenie do nich wymagało pokonania wielu znacznych przeszkód, bo ograniczeń budżetowych, błędnych kalkulacji oraz technologicznych wyzwań na czele z opracowaniem zaawansowanego radaru typu AESA.

Czytaj też: Nowy okręt podwodny Tajwanu. Powód do dumy czy zwykły “straszak”?

Ta nowa, około 115-metrowa fregata nie będzie jednak kopią tego, co powstaje już od listopada 2023 roku. Zamiast drugiego okrętu wagi lekkiej, który jest wyspecjalizowany do walki z zagrożeniami powietrznymi, bo projekt tej najnowszej fregaty skupia się na realizacji misji zwalczania okrętów podwodnych. Oba okręty mają stać się kręgosłupem tajwańskiej marynarki wojennej, a ich zadania będą obejmować praktycznie wszystko – od rozpoznania i misji eskortowych po wspieranie ćwiczeń wojskowych oraz zabezpieczanie szlaków morskich.

Czytaj też: Tajwan inwestuje w potężne pociski. Ich zasięg budzi niepokój

Obie wersje fregat do tych zadań będą wykorzystywać system zarządzania walką CMS-330, radar BAE ARTISAN, działo kalibru 76 mm, pociski przeciwlotnicze TC-2N, pociski HF-3 ASM, system obrony bezpośredniej Phalanx CIWS, śmigłowce S-70C, a nawet zaawansowane holowane sonary, które uznaje się z najbardziej zaawansowane na świecie. Wariant przeciwlotniczy sięgnie dodatkowo po wyrzutnie VLS do wystrzeliwania rakiet SAM, a ten przeciwko okrętom podwodnym postawi na wyrzutnie na burcie uzupełnione lekkimi torpedami. Wiemy też, że po dostarczeniu pierwszych dwóch prototypów okrętów w 2026 roku, tajwańska marynarka wojenna zamierza zbudować dodatkowe 10 okrętów, czemu będzie towarzyszyć etapowe wycofywanie fregat typu Knox.