Tak koty wpływają na ludzi. Nie uwierzysz, do czego jesteś zdolny

Miłośnicy kotów chętniej otwierają portfele na cele charytatywne niż psiarze, co może zmienić strategię wielu zbiórek.
...

Badanie przeprowadzone przez Dartmouth College przyniosło zaskakujące wnioski. To właśnie osoby nieposiadające żadnych zwierząt domowych okazały się najhojniejszą grupą, przekazując średnio 1060 dol. na cele charytatywne w ciągu dekady. Analizą objęto okres od 2013 do 2022 r., uwzględniając aż 788 mln transakcji o łącznej wartości blisko 70 mld dol.

Czytaj też: Koty zmieniają nasze mózgi. Nauka potwierdza wyjątkową więź

Co ciekawe, gdy przyjrzymy się szczegółom, obraz staje się bardziej złożony. Właściciele kotów przewyższają hojnością posiadaczy psów, przekazując średnio 780 dol. w porównaniu do 700 dol. od psiarzy. Najmniej na cele dobroczynne przeznaczyły osoby posiadające zarówno koty, jak i psy – ich średnia darowizna wyniosła 630 dol. Paradoksalnie, chociaż osoby bez zwierząt przekazują większe kwoty, to właściciele pupili robią to częściej i wspierają bardziej zróżnicowane organizacje.

Koty czy psy? W świecie finansów to nieoczywiste

Naukowcy wykorzystali zaawansowane narzędzia analityczne, w tym model uczenia maszynowego CatBoost, do przeanalizowania darowizn w przedziale od 20 do 100 tys. dol. Dane pozyskane od firmy Snowflake zostały uzupełnione o szczegółowe informacje demograficzne darczyńców, uwzględniające wiek, płeć, rasę, status małżeński, liczbę dzieci, dochody, wykształcenie i preferencje polityczne.

Czytaj też: Mokry kot to nieszczęśliwy kot. Co naprawdę wiemy o kociej awersji do wody?

Co zaskakujące, posiadanie zwierząt domowych okazało się czwartym pod względem znaczenia czynnikiem wpływającym na zachowania darczyńców, ustępując jedynie dochodom, wykształceniu i płci. To sugeruje, że wybór pupila może odzwierciedlać głęboko zakorzenione cechy osobowości, które mają realny wpływ na naszą skłonność do dzielenia się z innymi.

Właściciele kotów są hojniejsi niż właściciele psów /Fot. Unsplash

Klucz do zrozumienia zaobserwowanych różnic może tkwić w odmiennych profilach psychologicznych miłośników kotów i psów. Wcześniejsze badania wskazują, że właściciele psów są średnio o 15 proc. bardziej ekstrawertyczni, o 13 proc. bardziej ugodowi i o 11 proc. bardziej sumienni niż posiadacze kotów. Z kolei miłośnicy kotów przejawiają wyższy poziom neurotyczności (o 12 proc.) i otwartości na doświadczenia (o 11 proc.).

Herbert Chang z Dartmouth College mówi:

Moje badania pokazują, jak posiadanie zwierząt domowych odzwierciedla złożone różnice osobowościowe, nawet jeśli chodzi o filantropię.

Te różnice osobowościowe znajdują odzwierciedlenie w codziennym życiu. Właściciele kotów częściej mieszkają samotnie w mieszkaniach, podczas gdy psiarze zwykle żyją w związkach małżeńskich, mają dzieci i zamieszkują domy. Niezamężne kobiety stanowią grupę najbardziej skłonną do posiadania wyłącznie kotów.

Wyniki opublikowane w czasopiśmie Anthrozoös mogą znaleźć praktyczne zastosowanie w działaniach organizacji charytatywnych. Różnice w zachowaniach darczyńców związane z posiadaniem zwierząt domowych mogą służyć jako użyteczne narzędzie segmentacji. Wiedza o tym, że właściciele kotów częściej wspierają różnorodne cele, podczas gdy osoby bez zwierząt są skłonne do większych jednorazowych wpłat, pozwala na lepsze dostosowanie strategii komunikacji.