Ma 120 lat i znalazł się na dnie jeziora. Skąd wziął się tam ten wrak?

W historii wyprodukowano 44 tego typu łodzie, a jedna z nich przez 120 lat znajdowała się na dnie Jeziora Górnego, największego z amerykańskich pięciu Wielkich Jezior.
Ma 120 lat i znalazł się na dnie jeziora. Skąd wziął się tam ten wrak?

Szczątki zostały zlokalizowane w ubiegłym roku, obok ośmiu innych wraków, lecz do ich identyfikacji potrzeba było podwodnego drona, który potwierdził, z czym mają do czynienia poszukiwacze. Łódź typu Whaleback ma charakterystyczny kształt i została zaprojektowana przez kapitana Alexandra McDougalla w 1880 roku. Wykorzystywano ją do przewozu towarów po Wielkich Jeziorach Ameryki Północnej.

Czytaj też: Grób świętego Mikołaja odnaleziony. Gdzie dokładnie się znajduje?

Zaprojektowana do przetrwania nawet największych sztormów, barka zatonęła w czasie jednego z nich, 13 października 1902 roku. Przewoziła wtedy rudę żelaza w kierunku Oceanu Atlantyckiego, płynąc na holu większego statku – parowca o nazwie Maunaloa. Wzburzona woda doprowadziła do zerwania liny holowniczej pozostawiając barkę na łasce wiatru i pogody.

Maunaloa próbował wrócić na miejsce i uratować sytuację, lecz okazało się na to za późno. Załoga mniejszego statku zdążyła uciec na pokład ekipy ratunkowej, obserwując później, jak ich łódź znika pod wodą, by ostatecznie osiąść 200 metrów pod powierzchnią. Spoczęła tam wraz z innymi wrakami, które na przestrzeni lat pojawiły się na dnie po przegraniu nierównej walki ze sztormami.

Czytaj też: Te kości skrywały ponurą prawdę sprzed 1700 lat. Co się stało z teściową, matką i jej nienarodzonym synem?

W 2021 roku przedstawiciele Historical Society oraz Marine Sonic Technology połączyli siły, aby zbadać głębiny jeziora Górnego. Wykorzystując zdalnie sterowany podwodny pojazd byli w stanie dostrzec, co dokładnie czai się na dnie. Wrak okazał się bardzo zniszczony. Rozpadł się na cztery lub pięć dużych fragmentów, a wokół widać również tysiące mniejszych kawałków.

Dużą częścią tego co robimy jest opowiadanie i utrzymywanie przy życiu historii tych różnych wraków, które znajdujemy. To nie jest wrak statku, o którym większość ludzi słyszała, nawet tutaj w Wielkich Jeziorach. Znalezienie tego wyjątkowego statku daje nam teraz możliwość opowiedzenia jego historii i dziejów, ponieważ czynimy postępy w poszukiwaniachstwierdził Bruce Lynn, jeden z uczestników poszukiwań