Dane z czerwca 2025 pokazują, jak bardzo pożądane jest mieszkanie z klimatyzacją. Możliwość schłodzenia przestrzeni mieszkalnej znacząco wpłynęła na polski rynek nieruchomości. Właściciel nieruchomości z tym udogodnieniem może liczyć na znacznie wyższe zyski z najmu bądź sprzedaży. Najemcy i kupcy muszą sięgać głębiej do kieszeni, ale są skłonni dopłacić za komfort podczas fal upałów, które coraz częściej nawiedzają Polskę.
Mieszkanie z klimatyzacją na wynajem
Dane, z których można wyciągnąć te wnioski, pochodzą z serwisu Otodom. Wskazują one między innymi na rosnącą popularność klimatyzacji w mieszkaniach na wynajem. W opisywanym okresie aż 15 proc. ogłoszeń najmu dotyczyło lokali, w których zamontowana została klimatyzacja. To ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku sprzedaży, gdzie jedynie 7 proc. mieszkań miało ten ważny element wyposażenia. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba mieszkań na wynajem z klimatyzacją wzrosła o 4 proc., co pokazuje wyraźny kierunek zmian.
Czytaj też: Czyste szyby nie tylko na Wielkanoc. Naukowcy opracowali szkło, które samo się czyści
Zainteresowanie lokalami z klimatyzacją utrzymuje się na stabilnie wysokim poziomie. Tylko w czerwcu filtr „klimatyzacja” w wyszukiwarce serwisu został użyty 11,7 tys. razy podczas poszukiwań mieszkań na wynajem. To dowód, że najemcy aktywnie zabiegają o ten komfort. Dla właścicieli nieruchomości to skuteczny sposób na wyróżnienie się w morzu ofert i szybsze znalezienie lokatorów. W okresie letnim klimatyzacja staje się argumentem niemal tak istotnym, jak dobra lokalizacja czy odpowiedni metraż.
Zmiana w oczekiwaniach najemców nie uszła uwadze właścicieli nieruchomości. Klimatyzacja to szansa na podniesienie wartości swoich lokali. Skutki tej transformacji widać wyraźnie w portfelach osób szukających mieszkania, różnice w opłatach za najem potrafią przyprawić o zawrót głowy.
Wynajem mieszkania, w których dostępna jest klimatyzacja, kosztuje średnio 5000 zł miesięcznie, podczas gdy za lokal bez tego udogodnienia zapłacimy około 3200 zł. Miesięczna różnica wynosząca 1800 zł to kwota, która dla wielu osób może zaważyć na wyborze mieszkania. Przyczyna tak znaczących rozbieżności tkwi w kilku czynnikach. Po pierwsze, lokale z klimatyzacją często znajdują się w nowszych budynkach lub zostały poddane gruntownym remontom. Po drugie, właściciele inwestujący w klimatyzację zwykle dbają też o inne udogodnienia podnoszące standard. Nie bez znaczenia pozostaje również prosta zasada rynkowa – popyt przewyższa podaż, co naturalnie winduje ceny.
Klimatyzacja w mieszkaniu na sprzedaż
Na rynku sprzedaży sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Mieszkanie z klimatyzacją na rynku wtórnym osiąga cenę średnio 16,5 tys. zł za metr kwadratowy, czyli o 33 proc. więcej niż lokal bez niej, gdzie cena wynosi około 12,4 tys. zł. Co ciekawe, w ujęciu rocznym to właśnie mieszkania bez klimatyzacji odnotowało szybszy wzrost cen – o 1,6 proc. wobec 0,8 proc. dla lokali z klimatyzacją. Można to interpretować jako sygnał, że nabywcy coraz częściej traktują klimatyzację jako element negocjacyjny, a nie bezwzględny powód do podwyżki.
Na rynku deweloperskim różnica wynosi około 700 zł za metr kwadratowy, ale ceny nowych mieszkań z klimatyzacją zaczynają wykazywać tendencję spadkową – w porównaniu z ubiegłym rokiem ich średnia cena obniżyła się o ponad 3 proc. Deweloperzy jednak rzadko oferują klimatyzację jako standardowe wyposażenie, głównie z powodu rosnących kosztów inwestycji.
W segmencie mieszkań popularnych, przy wysokich cenach i ograniczonej zdolności kredytowej kupujących, każdy dodatkowy wydatek może zniechęcać potencjalnych nabywców. Rynek wtórny funkcjonuje według innych reguł – właściciele często wystawiają nieruchomości w stanie, w jakim sami je użytkowali, bez dodatkowych nakładów na elementy uznawane za niekonieczne. Dla wielu mieszkających w starszych blokach klimatyzacja wciąż pozostaje dodatkiem, a nie obowiązkowym elementem wyposażenia.
Czytaj też: Urlop to nie przywilej – to obowiązek. Musisz go wypełnić do końca września
Jeśli przyjrzeć się lokalnym rynkom, Tarnów okazał się nieoczekiwanym liderem z 11 proc. ogłoszeń sprzedaży mieszkań z klimatyzacją. W Gdańsku odsetek ten wyniósł zaledwie o 3 proc., a warto zauważyć, że ceny mieszkań w Trójmieście wzrosły w ciągu ostatniego roku o rekordowe 7 proc.

Wśród największych miast przoduje Warszawa z blisko 2,3 tys. tak klimatyzowanych mieszkań dostępnych w czerwcu. Warto zwrócić uwagę, że popularność klimatyzacji rośnie nie tylko w regionach z wysokimi temperaturami, ale też na najbardziej konkurencyjnych rynkach, takich jak Warszawa czy Wrocław. Tam deweloperzy chętniej inwestują w udogodnienia, które zwiększające atrakcyjność oferty.
Tegoroczny początek lata był chłodniejszy niż w 2024 roku, co mogło nieco osłabić presję popytową i tempo uzupełniania ofert. W poprzednich latach, przy wyjątkowo gorących wiosnach, różnice między miastami były bardziej wyraźne. W 2025 roku te dysproporcje nieco się wyrównały, choć wcale nie zniknęły.
Wydaje się, że rynek nieruchomości w Polsce przechodzi ważną przemianę, wymuszoną przez zmiany klimatyczne. Mieszkanie z klimatyzacją przestało być luksusem zarezerwowanym wyłącznie dla ekskluzywnych apartamentowców. Najemcy także stali się bardziej wybredni i zwracają uwagę na konkretne udogodnienia, podnoszące codzienny komfort.
Czytaj też: To naturalny Ozempic. Twój organizm zrobi go sam, jeśli wprowadzisz zmiany w diecie
Właściciele mieszkań, którzy zrozumieją ten trend i odpowiednio wcześnie zainwestują w klimatyzację, mogą liczyć na wymierne korzyści finansowe. Choć optymizmem napawa rosnąca świadomość znaczenia komfortu termicznego, warto zachować zdrowy sceptycyzm – czy tak wysokie dopłaty rzeczywiście odzwierciedlają wartość dodaną? Możliwe, że są jedynie efektem chwilowej mody i nierównowagi rynkowej, która z czasem się wyrówna.