
Natalia de Barbaro
Psycholożka i trenerka, prowadzi warsztaty dla kobiet "Odejść czy zostać" i "Własny pokój" oraz szkolenia z komunikacji i przywództwa dla firmy House of Skills. Pisze wiersze – Zeszyty Literackie wydały jej tomik „Ciemnia”. [[email protected]]Wpisy autora
Najważniejsze pytania rodziców: kiedy wymagać, a kiedy odpuścić?
O tym, ile od siebie i dziecka wymagać, a ile odpuścić, decydujemy jako rodzice codziennie, a nie raz na zawsze. Moja ciotka z Ameryki, dzisiaj już dama prawie dziewięćdziesięcioletnia, znakomita lekarka, właścicielka domu na Florydzie i wedle wszelkich miar kobieta sukcesu, zapytana, jakie miała najważniejsze zadanie w życiu, odpowiedziała bez wahania, że dobrze wychować swoją córkę. Nie jest […]
“Nie zbliżaj się do mistrza, bo pryśnie jak bańka”. O mistrzach omylnych
Absolutnie nie zamierzam sobie sama w życiu radzić; nie po to tylu wspaniałych ludzi chodzi po ziemi, żeby sobie ich mistrzostwa nie posmakować, kiedy głód bierze; żeby nie ponapawać się tym, jaki ktoś jest zachwycający, i nie westchnąć, upajając się swoją niższością: gdybym-tylko-ja-tak-umiała. Piękny wiersz Adama Zagajewskiego przepisałam sobie do Zeszytu z Ulubionymi Wierszami i […]
„Może mogłabym napisać dziesięć książek, a nie dwie, ale mi się nie chce”. O decyzjach nie wiadomo czyich [FELIETON]
Nie palę się do planowania i ustawiania sobie przyszłości. Być może dlatego, że powody mojego działania bywają dla mnie niejasne. „Decyzja pana José pojawiła się dwa dni później. Na ogół ludzie raczej nie mówią, że decyzja im się pojawia, są bowiem tak bardzo czuli na punkcie swojej osobowości, choćby całkiem bezbarwnej, oraz swojego autorytetu, choćby znikomego, że zawsze sugerują, iż […]
“W tym samym czasie, kiedy ja nie cierpię, inni cierpią”. Czy można coś z tym zrobić?
Z sushi w ustach pomyślałam o tych „trzydziestu tysiącach, które codziennie giną z głodu”. Czy nie powinno być mi przynajmniej głupio, skoro już jem? Czy warto obcować z tą myślą? W chwili, gdy strzepujesz pyłek, jesz posiłek, sadzasz tyłek na kanapie, łykasz wino – ludzie giną. (…) W chwili, kiedy mecz oglądasz, czytasz, co wykazał […]
O byciu niecałym. Dorosłe dzieci alkoholików
Życie bywa rozdarte. I to rozdarcie, które na ogół ma początek w dzieciństwie, nie chce się zagoić w dorosłości Mikrofon zasłaniał jej pół twarzy. Czytała za cicho, potykając się przy niektórych słowach. To było wiele lat temu i moja pamięć waha się co do miejsca – biblioteka? kościół? – ale dobrze pamiętam ten za cichy głos […]
O starszej pani na przejściu dla pieszych
Przekonanie, że stanowimy centrum świata, byłoby tylko trochę śmieszne i bardzo głupie, a może odwrotnie, gdyby nie, jak to pisał Młynarski, „szczegóła drobna” – drugi człowiek. „A już najgorzej, jak staruchy nie zdążają przechodzić przez jezdnię na zielonym, tylko połowę drogi pokonują przy wtórze klaksonów. No przecież w samochodzie może siedzieć jakiś manager, jakiś head […]
Złudzenia dobrego szefa
Porównano samoocenę menedżerów z oceną, jaką im wystawili pracownicy. 90 proc. menedżerów uznało siebie za dobrych szefów, ale tylko 30 proc. pracowników uważało, że ich szefowie są dobrymi przełożonymi. Jak to możliwe, że 60 proc. menedżerów nie umie zobaczyć swoich niedoskonałości? Cienko przędła włoska restauracyjka Luigi’s w Anaheim w Kalifornii. Jej zdesperowani właściciele na pomoc […]