Czy to możliwe, że człowiek, któremu za osiem lat „stuknie” ćwierć wieku w więzieniu, siedzi za zabójstwo, którego nie popełnił? Dlaczego nie ratował pan Eberta, przecież widział pan, że G. chce go zabić? Błagał pana o pomoc… – Teraz pan mi to mówi, po tylu latach? Dziś sam się nad tym zastanawiam, ale tamtej nocy, prawie dwadzieścia […]